Badanie poziomu glukozy we krwi

Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Audiolka » 28 paź 2012, 23:14

Czy dolegały Wam problemy związane z cukrzycą w ciąży?
Sama miała cukrzycę ciążową i przyznam było to nieprzyjemne. Moja ginekolog wysłała mnie na badania dopiero pod koniec 7 miesiąca, poziom cukru przekraczał sporo ponad 200 więc położyła mnie do szpitala. W Matce Polsce spędziłam troszkę ponad tydzień. Generalnie nie byłam pod jakąś wielka opieką, miałam tylko specjalną dietę i piłam glukozę - już minęło pięć lat, ale minimum 10 razy to na pewno piłam...obrzydlistwo. Przy wypisie dostałam glukometr i przykaz codziennego sprawdzania poziomu cukru. Przy odpowiedniej diecie wszystko wróciło do normy. Po porodzie dostałam zastrzyk i to w zasadzie wsio.
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kari » 29 paź 2012, 9:58

U mnie zaczęło się ok 24-28 tc od wyniku 144 po 2h (norma do 140), ale ponieważ miałam problem z ciśnieniem to lekarka profilaktycznie dała mi skierowanie do poradni diabetologicznej i tak turlałam się ze Zgierza do ICZMP, najpierw na szkolenie z obsługi glukometru (pomimo cukrzyków w rodzinie nie miałam nigdy do czynienia z glukometrem) oraz informacje na temat diety, później spotkanie z lekarzem krótki wywiad i recepta na paski, kolejne spotkania były po tygodniu na sprawdzenie jak się dieta spisuje, u mnie czynnikiem podwyższającym nieznacznie wyniki był ciemny chleb (czasem zaciemniany karmelem) i zmiana na pieczywo chrupkie, po kolejnej wizycie kłucie tylko 2 nie 4 razy dziennie, wizyta na miesiąc przed terminem porodu, po ostatniej wizycie, spotkałam się z lekarzem 6 tygodni po porodzie (ogólnie wyniki w normie oprócz pierwszego, ale to pewnie stres), powinnam jechać jeszcze na jedną wizytę po 6 miesiącach od porodu, ale jakoś się nie złożyło, wyniki mam w normie (nawet bardzo), dawno już się nie kłuję, więc to było chwilowe na czas ciąży (za to z ciśnieniem to już inna historia)
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10263
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 147 times

Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: tulipan87 » 03 gru 2012, 22:13

Ja miałam wizytę kontrolną w tej samej poradni co kari. Moja gin wolała nie ryzykować, ponieważ jako dziecko miałam stwierdzoną nietolerancję glukozy i wysłała mnie do poradni z wynikiem 130(jej zdaniem norma jest do 120).
Na szczęście u mnie skończyło się na wywiadzie z lekarzem i ograniczeniu słodyczy. Nie było konieczności dalszych wizyt w poradni.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: yuna » 07 gru 2012, 15:07

Dołączę do grona.
Glukozę w ciąży piłam razy trzy - nigdy więcej nie mam takiego zamiaru w tak krótkim czasie.
Pierwsze badanie zleciła mi ginka, o drugie poprosiłam ją sama. Przy pierwszym po dwóch godzinach wyszło coś koło 180. Ale bylo to zaraz po Tłustym Czwartku, więc postanowiłyśmy sprawdzić jeszcze raz. Tym razem po dwóch godzinach wynik prawie 220. Skierowanie do poradni w Matce Polce i czekałam grzecznie na wizytę. Się nie doczekałam, bo trafiłam do szpitala w Brzezinach z podejrzeniem zapalenia pęcherza moczowego i z problemem z nerkami. Przenieśli mnie do Matki Polki po kilku dniach, gdzie i tak nie miałam żadnej porządnej konsultacji w sprawie cukrzycy. Na oddziale jedynie kazali mi sprawdzać cukier dwie godziny po każdym posiłku. Wszystko było w normie. Po wyjściu ze szpitala zaopatrzyłam się w glukometr i paski. Mierzyłam cukier codziennie. Nadal wszystko było w normie. Oczywiście starałam się trzymać diety. Największym "hitem" była Wielkanoc, kiedy w zasadzie jadłam wszystko to, czego nie powinnam - biała kiełbaska, jajka w majonezie... Poprawiłam słodką herbatą i trzema kawałkami ciasta, a po dwóch godzinach cukier 95.
Także moja cukrzyca to taka niecukrzycowa była w zasadzie.
Ale już wiem, że przy ewentualnym następnym dziecku muszę tego pilnować od samego początku.
A lekarka sugerowała mi, żeby raz na parę lat robić krzywą cukru... Już normalnie skaczę ze szczęścia, jak o tym myślę.
Obrazek Obrazek

http://papierowy-stosik.blogspot.com/ - recenzje książek
http://robotki-yunki.blog.pl/ - rękodzieło - czapki, szaliki, opaski i inne

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6184165 Allegro - licytacje od 1 zł, kolczyki i inne
Awatar użytkownika
yuna
 
Posty: 318
Rejestracja: 03 lis 2012, 7:24
Lokalizacja: Brzeziny
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: malaJu » 12 gru 2012, 22:47

W ciazy to badanie jedno z najczesciej zlecanych. Wykonuje sie je miedzy 24 a 26 tyg ciazy. Ma wykryc cukrzyce ciazowa. Jak ono u was wygladalo? Dwie godziny siedzenia? Dwa czy trzy klucia? 50 czy 75g glukozy?
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kakonka » 12 gru 2012, 23:09

2 godziny siedzenia a w zasadzie na pół leżenia- w Medicover mają wygodną kanapę :P po wypiciu 75 g glukozy i 3 wkłucia. Przy trzecim już w drugiej ręce trzymałam kanapkę :P i czekałam, aż skończą pobierać coby ją skonsumować :P Nie mogłam się nigdzie ruszyć między pobraniami- musiałam siedzieć i czekać- położna dała mi jakieś ulotki i czytając je czułam jak się robię senna :P
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Pepsi » 12 gru 2012, 23:17

Ja miałam to badanie robione w szpitalu. Pewnego pięknego dnia przyszła pani pielęgniarka, pobrała krew, dała do wypicia pyszny napój w starym ceramicznym kubku z napisem Społem ;;) potem znowu przyszła, pobrała krew i tyle ja widzieli. Jakbym miała siedzieć w poczekalni 2 godziny to bym chyba po ścianach zaczęła chodzić, bo ja to z tych mało cierpliwych :p
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kari » 12 gru 2012, 23:20

ja robiłam coś koło 24 tygodnia, dostałam skierowanie na 75 g, byłam kłuta na czczo, po 1h i po 2h, po 2h miałam wynik 144 (norma do 140), ze względu na podwyższone ciśnienie dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej w ICZMP, jeździłam co tydzień, dostałam glukometr i mierzyłem cukier, po 6 tygodniach po porodzie miałam badanie sprawdzające, wyniki w normie, po 6 miesiącach też zrobiłam, wyniki bardzo w normie, więc to była chwilowa przypadłość ciążowa, jeśli będzie potrzeba jakiś rad dotyczących diety służę pomocą
wszystkie badania 75 g

pierwsze badanie zniosłam bardzo dobrze, tylko byłam śpiąca kolejne 2 średnio, choć przy 3 miałam cytrynkę :)
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10263
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 147 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: martula_87 » 13 gru 2012, 8:25

A ja robiłam tuż po 20 tyg ponieważ na usg wyszło że mam ciut więcej wód płodowych co może nic nie znaczyc a może oznaczac cukrzyce.Najpierw pobranie krwi później wypicie glukozy 75.Tylko że mnie pielęgniarka pozwoliła isc do domu ze wzg takich że było pełon chorych osób w poczekalni i nie chciała żebym się zaraziła.Najgorszy był głód i pragnienie pamiętam że jak poszłam po 2 h to już z kanapkami i jak tylko wyszłam z pobrania od razu jadłam.Miałam wynik prawidłowy w granicy normy.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: tulipan87 » 14 gru 2012, 0:08

Ja miałam obciążenie 75g i 3 wkłucia. Musiałam siedzieć w przychodni, nie mogłam nigdzie pójść, bo taki "wysiłek" mógł dać nie miarodajny wynik.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Emi » 14 gru 2012, 8:10

Ja za pierwszym razem miałam 75g i 3 wkłucia a za drugim 50g i dwa wkłucia. Nie było tak źle, cytryny nie dodawałam, ale za drugim razem o mało nie zwymiotowałam.
ObrazekObrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Emi
Administrator
 
Posty: 3344
Rejestracja: 28 paź 2012, 9:18
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 19 times
Been thanked: 41 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: martula_87 » 14 gru 2012, 9:21

Emi pisze:cytryny nie dodawałam
Mi nie pozwolono dodac cytryny.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kari » 14 gru 2012, 9:34

martula_87, ja się pry pierwszym zgapiłam, w szpitalu jak robiłam też mi nie pozwolili a przy trzecim to już dodałam
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10263
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 147 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: martula_87 » 14 gru 2012, 9:36

Ale wiecie co samo to wypicie tego nie było aż takie złe wypiłam to na raz aż pielęgniarka się skrzywiła.Tylko ten głód i pragnienie już nie mówiąc że miałam po tym zgagę 2 dni.
Dominik 8.05.2012
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8645
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: malaJu » 14 gru 2012, 9:58

O nie, dla mnie najgorszy byl smak. A z cytryną smakowało gorzej niż bez.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kakonka » 14 gru 2012, 11:01

martula_87 pisze:
Emi pisze:cytryny nie dodawałam
Mi nie pozwolono dodac cytryny.


co więcej pielęgniarka trzymała mi kubek i to Ona podawała mi to do picia :P Jakbym przerwała picie w połowie nie byłabym w stanie wypić reszty :P
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: tulipan87 » 15 gru 2012, 22:24

malaJu pisze:A z cytryną smakowało gorzej niż bez.

Zdecydowanie. Dzięki temu od 15 lat nie cierpię nic cytrynowego - od samej cytryny do herbaty, przez gumy do żucia, cytrynówkę :ymsick: , po cytrynowy płyn do naczyń. Drażni mnie sam zapach, a to wszystko dlatego, że kiedy jako dziecko miałam robione to badanie, pielęgniarka wcisnęła mi pół cytryny :ymtongue:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Fuente » 31 gru 2012, 14:20

Dziewczyny, powiedzcie mi czy przy tym badaniu wynik dostaję od razu do ręki, czy muszę na niego czekać?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Patrycja11 » 31 gru 2012, 14:30

Ojej co za okrutne badanie. Samo wypicie do przeżycia. Mi pielęgniarka powiedziała, żebym "smyrnęła" jednym duszkiem bo tak będzie mi najłatwiej. Dobrze, że tak powiedziała, bo
kakonka pisze:Jakbym przerwała picie w połowie nie byłabym w stanie wypić reszty
.
Smak tragiczny.
Później czułam się nawet nieźle tylko pierwsze uderzenie takiej ilości cukru było ciężkie i trudno było powstrzymać mi wymioty. Musiałam wyjść na zewnątrz bo nawet zapach przychodni wywoływał u mnie odruch wymiotny. Zima wtedy była to i powietrze mroźne, więc wytrzymałam.
Oczywiście da się przeżyć, ale piłam w życiu większe wspaniałości ;)
Moja koleżanka za to niestety nie "dotrzymała" i całe badanie musiała powtarzać raz jeszcze.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kochecka » 31 gru 2012, 14:56

ja się zastanawiam czy mój lekarz zapomniał o skierowaniu na glukozę dla mnie czy uznał, że nie potrzebuję tego badania. W sumie będąc w UK nie miałam badanej glukozy...a teraz miałam dwa razy robioną glukozę z krwi będąc w szpitalu (ale oczywiście bez picia tego ulepka). I to wszystko.
Awatar użytkownika
kochecka
SuperMama
 
Posty: 3432
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:03
Lokalizacja: Zd-Wola
Has thanked: 43 times
Been thanked: 42 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: sardynka » 31 gru 2012, 16:59

Fuente pisze:Dziewczyny, powiedzcie mi czy przy tym badaniu wynik dostaję od razu do ręki, czy muszę na niego czekać?

Musisz poczekać na wyniki (tak jak przy morfologii)

Dla mnie najgorsze badanie w ciąży... miałam 75g ale kłucie tylko 2 razy (na czczo i po 2h)...samo wypicie to był lajcik :p dopiero po ok 20 minutach zrobiło mi się słabo i niedobrze... na szczęście badanie robiłam w prywatnej poradni gdzie prowadzę ciążę, więc pielęgniarka położyła mnie w pokoju do ktg i nawet miskę mi przyniosła na wszelki wypadek :p jak już leżałam to poczułam się znacznie lepiej i dotrwałam do kolejnego pobrania krwi bez przygód...
jednak zupełnie nie wyobrażam sobie tego badania gdybym musiała cały czas przesiedzieć na korytarzu przychodni (jeszcze na dodatek pełnej ludzi)
Wyniki na szczęście ok (81 na czczo i 114 po obciążeniu)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Misiak » 01 sty 2013, 7:25

Ja tego badania nie robiłam - mój lekarz nie widział wskazań. Cieszę się, że mnie to ominęło. :)
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4012
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: ava » 02 sty 2013, 16:10

Dla mnie to badanie nie było czymś strasznym, choć po naczytaniu się różnych opinii na forum spodziewałam się masakry. Samo wypicie poszło bez większego problemu, wypiłam dosyć szybko, na kilka razy. Smak nie był wcale najgorszy, ale
Patrycja11 pisze:piłam w życiu większe wspaniałości
:mrgreen:

Wyniki były w normie.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8882
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: kasia_m85 » 02 sty 2013, 20:27

U mnie 2 godziny siedzenia, 3 wkłucia i 75g. Dla mnie gorsze były te 3 pobrania na czczo niż wypicie glukozy.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia_m85
SuperMama
 
Posty: 778
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:20
Has thanked: 12 times
Been thanked: 21 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Fuente » 02 sty 2013, 20:34

Jutro idę na to badanie... Tak mnie nastraszyłyście, że zaraz wypiję meliske na uspokojenie chyba, zeby jakoś zasnąc w ogóle :(
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: caixa » 02 sty 2013, 20:35

kasia_m85 pisze:Dla mnie gorsze były te 3 pobrania na czczo niż wypicie glukozy

Dla mnie też. Nienawidzę igieł. ::)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: lmyszka » 02 sty 2013, 20:48

Jejku a dla mnie ta glukoza to był horror :evil:
Wcisnęłam cała cytrynę, no i nie mogłam pić, cofało mi się. Oj trauma do końca życia, jak sobie pomyśle to ... bleeee
Już wolałam to kłucie mimo iz igieł nie cierpię szczerze.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11305
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Mał » 03 sty 2013, 11:41

Ja poszłam do Diagnostyki na Tuszyńską, właśnie po to żeby nie złapać żadnej infekcji w publicznej przychodni...
posiedziałam w ciepełku, w miłym towarzystwie pani pielęgniarki - nawet nie wiem kiedy czas minął ;-)
Moim zdaniem smak glukozy też nie jest taki zły, nie ma czego się obawiać, ale pewnie każda z nas odczuwa to inaczej. Ja miałam granicznie niski poziom, może dlatego mi smakowało ;-)
Mał
 
Posty: 11
Rejestracja: 02 sty 2013, 15:13
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: grafitowa » 03 sty 2013, 15:44

Mał pisze:Ja poszłam do Diagnostyki na Tuszyńską, właśnie po to żeby nie złapać żadnej infekcji w publicznej przychodni...
posiedziałam w ciepełku, w miłym towarzystwie pani pielęgniarki - nawet nie wiem kiedy czas minął ;-)


Też właśnie tam robiłam; najpierw robiłam 50 gramów, ale wynik wyszedł mi na granicy i musiałam powtórzyć z 75 g
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Fuente » 04 sty 2013, 15:24

Jestem po badaniu...
I powiem tak. Nie było źle... Przynajmniej na początku. Igły sie nie boję, więc nie było problemu. Glukoza do wypicia... no cóż, nie jest to może ambrozja, ale wypiłam na jeden raz i było ok...
Potem usiadłam w poczekalni i się zaczęło...
Na przemian gorąco, zimno... zgaga, potem mdłości... osłabienie, zawroty głowy i tak przez dwie godziny na zmianę. Nachodziły mnie takie fale złego samopoczucia. Całe szczęście, ze mąż był ze mną, bo sama do końca nie wiedziałam co się ze mną dzieje...
Ogólnie badanie nie jest złe, ale wolałabym go jednakowoż nie powtarzać :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Patrycja11 » 04 sty 2013, 15:27

Fuente pisze:Potem usiadłam w poczekalni i się zaczęło...Na przemian gorąco, zimno... zgaga, potem mdłości... osłabienie, zawroty głowy i tak przez dwie godziny na zmianę.
to tak jak u mnie.
Ale całe szczęście wytrzymałaś, bo by była powtórka z rozrywkowi :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Audiolka » 04 sty 2013, 15:30

Fuente pisze:Ogólnie badanie nie jest złe, ale wolałabym go jednakowoż nie powtarzać
ja bym wolała zjeść 10 kg cukru niz znowu kiedykolwiek to pić.
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Patrycja11 » 04 sty 2013, 15:33

Audiolka pisze:ja bym wolała zjeść 10 kg cukru niz znowu kiedykolwiek to pić.
jeśli nadal masz w planach na przyszły rok (czy już ten ? :D) córunię to jednak chyba wypijesz :))
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Audiolka » 04 sty 2013, 17:41

qur....de zapomniałam :oops: :twisted:
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Fuente » 07 sty 2013, 19:05

Odebrałam dziś wynik i jest dziwny :D
Na czczo podwyższony poziom glukozy: 104. Po 75 g po 2 godzinach: 108 :lol: Czyli prawie tak jak na czczo... Idę w środę do Skoczylasa, zobaczymy co powie...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: mama_szymka » 08 sty 2013, 11:11

Ja też niestety borykałam się z cukrzycą w ciąży. Do glukozy dolałam sobie troszkę "cytrynki" - polecam lepiej wchodzi. Najgorsza dla mnie była pierwsza godzina-takie uderzenie. Było mi trochę słabo, a potem już z górki. Mało przyjemne ale do przeżycia. Po porodzie miałam powtórzyć badanie, żeby to skontrolować, niestety (wstyd się przyznać), do tej pory go nie zrobiłam... ::(
Obrazek

Obrazek
mama_szymka
 
Posty: 41
Rejestracja: 05 lis 2012, 10:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 0 time

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: agunia » 19 mar 2013, 18:48

Przeniesione z innego wątku - szara

W czwartek z samego rana mam umówiona krzywą cukrową. Myślę,że dam radę,zamierzam dodać sobie cytryny,podobno o wiele lepsze wtedy jest.Mam tylko nadzieję,że wszystko będzie ok
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: Fuente » 19 mar 2013, 19:01

agunia, ja nie dodawałam cytryny i uważam, że samo wypicie jest naprawdę do przeżycia. Ja wypiłam duszkiem byle jak najszybciej. Smakuje po prostu jak woda z duuuuużą ilością cukru. Naprawdę nic strasznego. Dla mnie gorsze było to czekanie 2 godziny bo na przemian robiło mi się słabo, zimno, ciepło, miałam duszności, mdliło mnie... Do tego czułam się strasznie glodna.

Nie martw się, najważniejsze, żebyś na badanie nie szła sama. Dobrze żeby ktoś z Tobą czekal w tej poczekalni na drugi pomiar cukru. Ze mną byl mąż i całe szczęście bo czuwał żebym tam nie "fiknęła". powodzenia i oczywiście daj znac jak wyniki ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: grafitowa » 19 mar 2013, 19:10

Ja pierwszy raz piłam z cytryną, za drugim razem zapomniałam ze sobą zabrać i to był błąd, także polecam cytrynę.
agunia, dasz radę :)
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: lmyszka » 19 mar 2013, 19:13

agunia, trzymam kciuki za bezproblemowe wypicie. Ja nie cierpię słodkiego, herbaty nie słodzę, cytryna nie pomogła.
Ale wiele dziewczyn nie narzeka :)
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11305
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: kari » 19 mar 2013, 22:01

pocieszę Was ja już mam 3 takie badania za sobą w ciągu roku ;) ale jak o tym piszecie to mi się właśnie ten smak przypomniał, jak pierwsze wypiłam bez problemu to drugie po porodzie było strasznie, przy 3 miałam cytrynę dało radę, ale fakt to czekanie męczy i różne są reakcje organizmu, ja się strasznie zamulałam spać mi się chciało niesmowicie
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10263
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 147 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: szaraczarownica » 20 mar 2013, 7:38

kari pisze:jak pierwsze wypiłam bez problemu to drugie po porodzie było strasznie

Mówisz? Kurcze, mogłam tego nie czytać, bo sie zacznę nastawiać. Pierwszego to ja nawet nie poczułam, prędzej Staś, bo zaczął wariować po takim zastrzyku słodkiego.

kari pisze:to czekanie męczy

O tak, to było najgorsze. A jeszcze wzięłam książkę od Ju i na samym początku bohaterka poroniła kolejną ciążę i ciężko było opanować emocje ;)

Fuente pisze:najważniejsze, żebyś na badanie nie szła sama

Fuente, ja byłam sama :) Nawet nie mialam ochoty nikogo ciągać ze sobą, bo po co mają marnować 2 godziny. Ja muszę, ale oni nie :)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14788
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: Fuente » 20 mar 2013, 9:02

szaraczarownica, a ja sobie nie wyobrażałam iść sama. Być może to wynikało z tego, że u mnie ze względu na to nieszczęsne niskie ciśnienie często zdarzały mi się zasłabnięcia, więc bałam się żeby tam nie rypnąć na podłogę. No i miałam rację bo podczas tych 2 godzin miałam dwa porządniejsze "odloty" i mąż reagował od razu, mówił do mnie, podtrzymywał mnie, no ogólnie dużo mi dała sama jego obecność i świadomość że w razie czego zareaguje od razu bo jest na to przygotowany.
Ale fakt, mąż musiał wziąć dzień wolny w pracy :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: Malwina » 20 mar 2013, 9:04

Ja też byłam sama.
Przy pierwszej ciąży wypiłam i stwierdziłam, że nie było źle, ale obciążyli mnie 50 g glukozy.
Teraz dla mnie była masakra. Obciążenie 75 g glukozy. Cofało mi się i ten smak w buzi, który pozostał. Bleee.
Od tej pory słodkie mi nie wchodzi :)

Poprzednim razem byłam senna, a teraz po 30 minutach wróciła mi jasność umysłu, bo krzyżówki nie stanowiły problemu :D

Co do tego co piszesz Fuente, to w LuxMedzie wystarczyło powiedzieć, że Ci słabo, żeby była przy Tobie pielęgniarka, albo żeby położyli Cię na leżankę. Poza tym mnóstwo ludzi, którzy pewnie poinformowaliby kogo trzeba :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: Fuente » 20 mar 2013, 9:27

Malwina, ja miałam badanie robione w szpitalu Kopernika, tam każdy miał mnie w nosie :D Pomijając już pacjentów którzy nawet nie chcieli mnie przepuścić, mimo że jak byk wisiała na drzwiach kartka: "Kobiety w ciąży oraz rodzice z dziećmi wchodzą poza kolejnością"... Pani z personelu zaraz po podaniu glukozy zapytała nawet czy jest ze mną ktoś bliski żeby: "mnie pilnować".
Na pewno zależy to od miejsca gdzie wykonuje się badanie, ale też ja mam świadomość że jakby faktycznie zrobiło mi się słabo to nawet do drzwi nie zdążyłabym dotrzeć żeby poprosic o pomoc pielęgniarki. Na kolejne badanie też poszłabym z mężem albo mamą... No tylko ja mam kiepskie doświadczenia z omdleniami, pewnie z tego to wynika. Ja polecam obecność kogoś bliskiego, ale na pewno jest to kwestia indywidualna każdej kobiety ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: Malwina » 20 mar 2013, 9:34

Fuente, no chyba, że tak. Ja miałam pierwsze w MSWiA a drugie w Lux Medzie, także pozytywne odczucia mam :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: grafitowa » 20 mar 2013, 9:44

Ja byłam z mężem i szczerze powiedziawszy to był bardzo dobry pomysł, bo w pewnym momencie myślałam, że fiknę, a poza tym czas oczekiwania też szybciej minął.
p.s. Temat na tego badania już gdzieś jest, a my się tak tutaj rozpisałyśmy w wątku agunii :)
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Nasze upragnione,wymarzone,wyczekane- upragnione Szczęśc

Postautor: szaraczarownica » 20 mar 2013, 9:51

Fuente, no tak. Ja byłam też w Limie i pielęgniarki nade mną skakały. Od razu chciały mnie połozyć, ale powiedziałam, że spróbuję posiedzieć. Potem jak przechodziły, to się pytały, czy wszystko ok :)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14788
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: agunia » 20 mar 2013, 13:42

Ja idę do przychodni bardzo blisko domu i jak się zapisywałam to pielęgniarka powiedziała,że jak wypiję to mogę iść do domu na tą godzinę i znów przyjść.Idę sama bo mąż w pracy niestety,myślę,że dam radę >D jutro zdam relację jak było
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Badanie poziomu glukozy we krwi

Postautor: Malwina » 20 mar 2013, 13:47

Nooo to moim zdaniem odważna pielęgniarka...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Następna

Wróć do Dolegliwości i badania "ciężarówek"

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość