Konflikt serologiczny

Konflikt serologiczny

Postautor: Audiolka » 08 lut 2013, 16:05

Konflikt serologiczny pojawia się wtedy, gdy u rodziców dziecka występuje niezgodność grup krwi. Jeśli mama ma krew Rh -, a tata Rh + to organizm postrzega dziecko jako "intruza" i zaczyna atakować przy pomocy przeciwciał. Na szczęście medycyna jest na tyle zaawansowana, że taki "problem" to nie problem.
Ja to u Was wygląda z grupa krwi?

Ja mam grupę ujemną, mój mąż dodatnią, Wojtek też dodatnią. Po porodzie dostałam zastrzyk w pupę z immunoglobulinę.
Gdzie są kobiety, tam jest zamieszanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Audiolka
Administrator
 
Posty: 3001
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:33
Lokalizacja: Uć/Łagiewniki
Has thanked: 41 times
Been thanked: 57 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: Fuente » 08 lut 2013, 16:37

Ten konflikt serologiczny wystepuje w przypadku grup głównych krwi, ale jak ostatnio się dowiedziałam, konflikt serologiczny może wystąpić również u matki która ma grupę krwi dodatnią, a konflikt występuje nie w grupach głównych krwi tylko pobocznych. Zdarza sie bardzo rzadko ale dlatego w tym celu właśnie u każdej mamy nawet tej z grupą krwi dodatnią, wykonuje się badanie allo-przeciwciał.

Ja mam grupę +, mąż również. Mimo, to miałam robione allo-przeciwciała, gdzie wyszło, ze przeciwciał nie stwierdzono, czyli tak jak byc powinno :)

U moich teściów był konflikt w grupach głównych (ona -, on +). Pierwsze dziecko poroniła w 4 miesiącu, przy drugim ciąża monitorowana, zastrzyki no i dzieki temu mam swojego ukochanego Mężusia :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: szaraczarownica » 08 lut 2013, 17:41

U nas był konflikt serologiczny, ja mam A Rh-, mąz 0 Rh+. Po porodzie nikt mi nic nie mówił (dr. Skoczylas był na urlopie), więc sama się upomniałam, ale usłyszałam, że Młody ma 0 Rh- i zastrzyku nie dostanę. No ciekawe, czy dobrze określili, bo ja miałam przez lata wpisane w książeczce 0 Rh-, co kiedys spowodowało u mnie duży stres, bo moja mama ma AB Rh+, a tata 0 Rh+, więc moja grupa 0 wprowadzała pewien zamęt.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: Pepsi » 08 lut 2013, 20:49

U nas nie było problemu bo oboje mamy Rh+

szaraczarownica pisze:No ciekawe, czy dobrze określili, bo ja miałam przez lata wpisane w książeczce 0 Rh-, co kiedys spowodowało u mnie duży stres, bo moja mama ma AB Rh+, a tata 0 Rh+, więc moja grupa 0 wprowadzała pewien zamęt.

Moja babcia miała "ruchomy czynnik Rh" tak to sobie domowo nazwaliśmy. Raz miała 0 Rh+ a raz 0 Rh-. Zawsze zastanawiałam się czy to niej jakaś pomyłka w laboratorium ale tak było przez całe 82 lata
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: Bian » 08 lut 2013, 23:16

szaraczarownica pisze:ciekawe, czy dobrze określili, bo ja miałam przez lata wpisane w książeczce 0 Rh-

Nam w Rydygierze powiedziano, że wynik badania grupy krwi u noworodka jest niemiarodajny, ponieważ może się zmienić. Podobno oni robią badanie zaraz po porodzie, ale nie podają oficjalnie matce, żeby właśnie nie wprowadzać zamętu, gdyby przy kolejnym badaniu wyszło inaczej. Może szara u Ciebie właśnie taka zmiana nastąpiła.

Ja mam A Rh-, a mąż A Rh+. Teoretycznie mógłby być konflikt, ale nic mi nie podano po porodzie, być może właśnie dlatego, że
Fuente pisze:miałam robione allo-przeciwciała, gdzie wyszło, ze przeciwciał nie stwierdzono
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: szaraczarownica » 09 lut 2013, 9:18

Bian, ale ja nie dostałam antyglobuliny. Więc jesli przy następnym badaniu okaże się, że Staś ma na przykład 0 Rh+, a nasza krew się wymieszała, to będziemy mieć ogromny problem przy kolejnej ciąży.
A przeciwciała miałaś robione w ciąży, czy po porodzie? Bo w ciąży, to nic w tym przypadku nie mówi. Problem się zaczyna kiedy krew płodu miesza się z krwią matki (podczas porodu w zasadzie trudne do uniknięcia), bo w tym momencie organizm matki zaczyna produkować przeciwciała. Obecnemu dziecku już nie zaszkodzą, ale będą zwalczać kolejną ciążę, jeśli będzie konflikt serologiczny.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: Bian » 10 lut 2013, 20:00

szaraczarownica pisze:przeciwciała miałaś robione w ciąży, czy po porodzie?

W ciąży.

szaraczarownica pisze:Obecnemu dziecku już nie zaszkodzą, ale będą zwalczać kolejną ciążę, jeśli będzie konflikt serologiczny.

Aaaa już rozumiem wszystko. Czyli u nas takie ryzyko może zaistnieć.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: szaraczarownica » 10 lut 2013, 20:21

Bian pisze:Czyli u nas takie ryzyko może zaistnieć

Jesli Hani źle zbadano i ma Rh+, to tak. Ale mam nadzieję, że i u Was i u nas problemu nie będzie.
A przeciwciała w ciąży bada się też dlatego, że pierwsza ciąża nie do końca jest bezpieczna. Jesli było krwawienie, to własnie wtedy krew płodu mogła dostać się do organizmu matki i jej organizm zaczyna zwalczać płód. Chyba podaje się na to jakieś leki. Prawdopodobnie, w przypadku nie podania antyglobuliny, w drugiej ciąży wygląda to tak samo, ale zapewne prościej jest, gdy zareaguje się natychmiast po porodzie.

A propos tego przypadku
Pepsi pisze:Moja babcia miała "ruchomy czynnik Rh" tak to sobie domowo nazwaliśmy. Raz miała 0 Rh+ a raz 0 Rh-. Zawsze zastanawiałam się czy to niej jakaś pomyłka w laboratorium ale tak było przez całe 82 lata

Czytałam kiedyś na jakimś blogu medycznym (nie wiem, czy nie u Morfeusza), że taka sytuacja może być w przypadku przetaczania krwi. Jesli babcia miała oryginalnie Rh+, a przetoczyli jej Rh-, to może wykazywała obydwa czynniki. Tam chyba był podtyp A1, A2 i B, bo pacjent miał AB, a przetoczyli mu inny podtyp A.... jakoś tak. Strasznie dziwna sytuacja, technik się zgubił i dopiero bardziej doświadczony lekarz rozwikłał zagadkę.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: Mał » 04 mar 2013, 13:36

u mnie jeszcze "zabawniej"
mąż ma ARH+, ja mam 0RH+
nagle w 4 dobie dziecka dowiadujemy sie, ze dziecko ma konflikt (dziecko ma krew po mezu ARH+)

konflikt nie w czynniku RH ale w grupach głównych czyli A i 0

pomijam juz fakt, ze caly pobyt w szpitalu mowili, ze w glownych nie tylko w pobocznych.... ale na wypisie jest jak byk, ze w glownych

mlody dostal z tego powodu strasznej zoltaczki ( nie fizjologicznej, ale spowodowanej konfliktem) i zaczal sie anemizowac

bylo straszenie przetaczaniem krwi, inny lekarz z kolejnej zmiany mowil, ze to niedorzeczne.... cuda wianki
teraz dostaje vit B6 i kwas foliowy, mamy regularnie kontrolowac krew

w ciazy mialam wielokrotnie badanego coombsa i zawsze wychodzilo, ze przeciwcial odpornosciowych brak...
Mał
 
Posty: 11
Rejestracja: 02 sty 2013, 15:13
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: wiolancia » 10 mar 2013, 18:37

Mał pisze:u mnie jeszcze "zabawniej"
mąż ma ARH+, ja mam 0RH+
nagle w 4 dobie dziecka dowiadujemy sie, ze dziecko ma konflikt (dziecko ma krew po mezu ARH+)
konflikt nie w czynniku RH ale w grupach głównych czyli A i 0

U mnie było identycznie.Pediatra nastraszył nas w szpitalu,że będzie żółtaczka i będziemy musiały zostać dłużej w szpitalu,ale na szczęście nic takiego się nie zadziało.Moja Ala miała bardzo dobre wyniki i bilirubiny i morfologii.
Wypuścili nas obie bez problemu.
Lekarz jednak uprzedził,że przy ewentualnej drugiej ciąży będzie większy problem :(
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
wiolancia
SuperMama
 
Posty: 1837
Rejestracja: 01 lis 2012, 15:31
Lokalizacja: Lutomiersk
Has thanked: 44 times
Been thanked: 35 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: mama_szymka » 06 mar 2014, 9:34

No to ja mam problem ::( Ja mam grupę 0-, mąż 0+. W pierwszej ciąży nie było żadnych problemów. Szymon urodził się z grupą krwi moją, czyli 0- (podobno), więc nie podano mi zastrzyku z immunoglobuliny, gdyż stwierdzono, że nie ma takiej potrzeby. I teraz jest problem -jestem w 9 tygodniu ciąży i wykryto u mnie przeciwciała. Muszę zgłosić się na specjalistyczne badania na Franciszkańską. Niestety nie leczy się tego i nawet nie chcę myśleć o konsekwencjach. Jestem załamana, a wystarczył zastrzyk... Uważam, że każdej kobiecie, z grupą krwi "-" po porodzie, poronieniu itp powinni dawać taki zastrzyk. Mamy XXIw ale niestety nie do końca radzimy sobie z tym problemem. No bo skąd u mnie przeciwciała, skoro syn odziedziczył po mnie czynnik ujemny. Pewnie tak jak pisałyście-badanie zaraz po porodzie nie jest miarodajne... A ja teraz muszę żyć w stresie co dalej z moim dzieckiem...
Obrazek

Obrazek
mama_szymka
 
Posty: 41
Rejestracja: 05 lis 2012, 10:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 0 time

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: szaraczarownica » 23 paź 2014, 21:01

Okazuje się, że konflikt serologiczny, to nie jest taka prosta sprawa http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,1402 ... .html?as=1
W wywiadzie jest mowa o bezpłatnych badaniach dla ciężarnych, może któraś ciężarna skorzysta.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14787
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: jpuasz » 23 paź 2014, 21:33

Niepotrzebnie to czytałam... Ale gdybym była przed 20 tyg na pewno bym poszła.
Pozdrawiam :)
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jpuasz
SuperMama
 
Posty: 1309
Rejestracja: 21 sie 2014, 19:48
Has thanked: 0 time
Been thanked: 56 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: Bian » 23 paź 2014, 21:49

szaraczarownica widziałam o tym ostatnio materiał w PnŚ. Była pani doktor i małżeństwo z dzieckiem, u których w czasie ciąży przeprowadzono odpowiednią diagnostykę i zabieg. Maluch przyszedł na świat idealnie zdrowy. Ale to fakt, że o tym typie konfliktu mało kto wie. Ja też dopiero z tv się dowiedziałam.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Konflikt serologiczny

Postautor: MartynaG.pl » 13 sty 2015, 9:40

skasowałam- fuente

MartynaG.pl, zapraszam do działu powitań to raz. Dwa przestań proszę spamować forum swoim blogiem. Jak któraś będzie chciała go odwiedzić to zrobi to. Poza tym mamy odpowiedni wątek o blogach, gdzie można polecić swój internetowy pamiętnik: viewtopic.php?f=126&t=111&p=155029&hilit=blog#p155029

Tu możesz o nim napisać, we wszystkich pozostałych wątkach Twoje posty kasuję- bo są niezgodne z poruszanymi tematami. Warto korzystać z opcji szukaj... Pozdrawiam
Blog matki, żony i pani urządzającej dom: http://www.MartynaG.pl/
MartynaG.pl
 
Posty: 7
Rejestracja: 13 sty 2015, 9:26
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time


Wróć do Dolegliwości i badania "ciężarówek"

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron