Mam do pytanie jak w praktyce wygląda kontakt skóra do skóry po porodzie.
Ja dostałam Karolcię dosłownie na chwilę ponieważ zaczęła oddawać smółkę. Neonatolog ją zważyła i zmierzyła, ubrali ją i oddali mojej siostrze i mężowi do sali do której zostałam przewieziona. W tym czasie lekarz mnie zszywał i później zawieźli mnie do sali gdzie czekała Karolcia.
A jak to wygląda gdy nie muszą zabrać od razu dziecka? Mama przytula się z maluchem a lekarz robi to co konieczne??