Prywatny szpital MEDEOR

Nasze doświadczenia, czyli subiektywnie o naszych ciążach i porodach.

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 28 maja 2013, 8:56

lmyszka, ja mam wpisane, że teraz jestem w 37.
A zacząć mam chodzić 2 tygodnie przed planowanym cc.
Myślę, że stąd wynika różnica. :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 08 cze 2013, 15:25

Dziewczyny, które rodziły w Medeorze proszę o radę.
Czy wystarczy zapakować się do szpitala zgodnie z listą, czy coś poza tym warto mieć?
Tzn. czy naprawdę nie trzeba nosić swoich sztućców, kubka, papieru toaletowego itp.? :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 26 cze 2013, 11:58

Dobra, mam chwilę, to napiszę już na spokojnie moją opinię o Medeorze.

Plusy:
- jednoosobowe sale porodowe z łazienkami i dobrym sprzętem
- opieka położnej podczas porodu SN
- sale dwu i trzyosobowe z łazienkami
- ludzkie podejście do położnic i noworodków
- przy cc jest zupełnie inna atmosfera na sali operacyjnej niż w np. w ICZMP
- opieka po operacji jest znacznie lepsza niż np. w ICZMP (położna zaglądała do mnie co jakiś czas, pytała czy potrzebuję środki przeciwbólowe, zmieniała mi podkłady póki sama nie mogłam tego zrobić, pilnowała mnie gdy brałam pierwszy prysznic po operacji)
- dostęp do informacji o swoim stanie zdrowia i o stanie zdrowia dziecka jest bardzo dobry, personel o wszystkim informował mnie na bieżąco

Minusy:
- w salach podczas upałów nie da się momentami wytrzymać, bo jest tak duszno (mimo otwartych okien)
- brak oddziału neonatologicznego - w razie problemów dzieci przewożone są gdzie indziej (i modlić się trzeba, żeby miał je kto przyjąć) Co prawda mają respirator i n-CPAP, ale nie mają narzędzi do wykonywania badań i diagnozowania dolegliwości
- Medeor podczas mojego pobytu był taką małą fabryką, poród za porodem
- na oddziale były 3 położne z czego dwie były non stop zajęte przy porodach, a jedna mierzyła, ważyła, myła, szczepiła i ubierała dzieci po porodach i z doskoku była dla położnic i noworodków będących już na oddziale
- jakość posiłków jak w każdym innym szpitalu
- nie zachęcano mnie, a wręcz zniechęcano do karmienia piersią (usłyszałam, że po cc i rozdzieleniu z dzieckiem i tak mi się nie uda. To, że karmię zawdzięczam tylko profesorowi z OIOMu ze Spornej)

Reasumując:
jeżeli poród odbywa się bez żadnych komplikacji, to jak najbardziej fajnie jest tam urodzić, ponieważ jest się od razu z dzieckiem w niezłych jak na polskie realia warunkach
jeżeli poród odbywa się z komplikacjami (tak jak w moim przypadku), to nie jest warto narażać siebie i dziecka na niebezpieczeństwo.
Z tą wiedzą, którą teraz mam, raczej nie odważyłabym się tam rodzić drugi raz. Nic nie wskazywało na to, że z Maluszkiem będą problemy. Wszystkie wyniki miałam książkowe do samego końca, a jednak życie mojego Maluszka było zagrożone.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Deco-Ania » 15 paź 2013, 17:14

Malwina pisze: opieka po operacji jest znacznie lepsza niż np. w ICZMP
i tu mogłabym podyskutować. W czwartek rodziła tam żona mojego kuzyna - poród CC. W sobotę została wypisana do domu. Nie jestem pewna czy minęły w ogóle pełne dwie doby od porodu.
Ekspertem nie jestem, ale jak dla mnie to zdecydowanie za wcześnie.

W mojej rodzinie to już drugi poród w tym szpitalu, do którego można mieć zastrzeżenia. Może nie do przebiegu samego porodu, ale do opieki i długości pobytu po porodzie.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: martula_87 » 15 paź 2013, 17:25

Deco-Ania pisze:długości pobytu po porodzie.

Mnie się wydaję że oni nie mogą sobie pozwolić na to żeby położnica leżała tam kilka dni za dużo chętnych mają, więc wypisują jak najszybciej się da niestety.
Ja też ostatnio słyszę średnio dobre opinie znajome narzekają dokładnie na
Deco-Ania pisze: opieki i długości pobytu po porodzie.
.Znajoma wyszła po 1,5 doby od cc w średnio dobrym stanie a dziecko niestety po 2 dniach trafiło na Sporną z wrodzonym zapaleniem płuc.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 16 paź 2013, 9:59

Deco-Ania, mi bardziej chodziło o zainteresowanie położnych moją osobą.
Wypisy z Medeoru to zupełnie inna kwestia. Mnie po cc wypuścili po 29-30 godzinach od cięcia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: magiczna » 30 paź 2013, 21:01

Masakra, to co czytam dziewczyny wprawia mnie w osłupienie. Nie znałam wcześniej takich opinii o tym miejscu i wręcz marzyłam o porodzie w Medeorze. Jestem w 31 tygodniu i mam wyznaczoną wizytę na 36 tydzień ciąży (na początek grudnia) na właśnie tą rozmowę kwalifikacyjną. Ale przyznam że po tym co przeczytałam chyba pójdę na nią bardziej sceptycznie nastawiona, bez zbędnego entuzjazmu.
Obrazek
magiczna
 
Posty: 8
Rejestracja: 29 paź 2013, 19:12
Has thanked: 0 time
Been thanked: 1 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: malaJu » 30 paź 2013, 22:31

magiczna, i słusznie, bo jednak ten szpital budzi coraz różniejsze emocje, jak widać.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 30 paź 2013, 22:47

Mój prowadzący powiedział, że ostatnio słyszy o wiele więcej negatywnych niż pozytywnych.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: katrin » 25 lis 2013, 12:19

A ja byłam nastawiona do tej pory na poród w Medorze, ale teraz już sama nie wiem :( Te opinie są niepokojące...
Obrazek
katrin
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 lis 2013, 20:38
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Agatka » 03 lut 2014, 22:31

Witam. Ja rodziłam w Medeor na początku stycznia i jestem naprawdę zadowolona. Pierwsze słyszę żeby wypuszczali po 30 godzinach od porodu. Ktoś jakiś bzdury pisze. Najwcześniej po 48 h wypuszczają. I myślę, że to jest fajne:) jedzenie całkiem ok. Położna przy porodzie mi się trafiła p. Lidia i naprawdę było dobrze. Polecam:)
Agatka
 
Posty: 8
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:23
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: kari » 03 lut 2014, 22:37

Agatka, nie sądzę, żeby Malwina pisała bzdury po prostu w jej przypadku tak było
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10248
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Fuente » 04 lut 2014, 0:03

kari pisze:Agatka, nie sądzę, żeby Malwina pisała bzdury po prostu w jej przypadku tak było


Mnie to w ogóle podejrzanie wygląda... rejestracja tego samego dnia i dwa posty wychwalające pod niebiosa Medeor... :shock:
Może przewrażliwiona jestem...

Agatka pisze:Ktoś jakiś bzdury pisze

Chyba jednak nie... skoro tych negatywnych opinii jest coraz więcej, również poza naszym forum. Widocznie taki standard sie tam robi po prostu. A jak ktos miał pozytywne doświadczenia z Medeorem w ramach NFZ to tylko pogratulowac i pozazdrościć...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 04 lut 2014, 8:42

Agatka, możliwe. W styczniu nie ma tyle porodów co w czerwcu, zatem możliwe, że poświęcono Ci czas i nie poganiano, ani na sali porodowej, ani na poporodowej. Naprawdę cieszę się, że miałaś poród marzenie, bo ja nie jestem zawistna i nie życzę nawet wrogom takich przeżyć.

Moje prywatne zdanie się jednak nie zmieni. Dla mnie poród w Medeorze, jest tak bezpieczny, jak poród w domu. Taki sam sprzęt do wykorzystania niemalże w razie komplikacji. I uważam, że pacjentki powinny być o tym fakcie informowane, a nie słyszeć "jesteśmy przygotowani na wszystko, nie ma zagrożenia, w razie problemów transport do innego szpitala".
No cóż, życie pokazuje, że na karetkę specjalistyczną można się jednak nie doczekać. A komfort sali i łóżka nie jest wart narażania na niebezpieczeństwo siebie i dziecka. Szkoda, że zrozumiałam to wszystko tak późno, szkoda, że ufałam bezgranicznie, dobrze, że mimo tego wszystkiego wszystko dobrze się skończyło, bo gdyby tfu tfu coś się wydarzyło złego, to plułabym sobie w twarz do końca życia.
I proszę nie oceniaj mnie, skoro mnie nie znasz.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: katrin » 05 lut 2014, 12:01

Zastanawiałam się nad Medorem, ale po przeczytaniu wielu negatywnych opinii(nie tylko na tym forum) zrezygnowałam... Wybrałam CZMP - może nie mają ekstra warunków, ale dziecko będzie pod dobrą opieką... Może się mylę, ale to tylko parę dni :) Byleby Igor był zdrowy :)
Obrazek
katrin
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 lis 2013, 20:38
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: sardynka » 05 lut 2014, 16:44

katrin pisze:Zastanawiałam się nad Medorem, ale po przeczytaniu wielu negatywnych opinii(nie tylko na tym forum) zrezygnowałam... Wybrałam CZMP - może nie mają ekstra warunków, ale dziecko będzie pod dobrą opieką... Może się mylę, ale to tylko parę dni :) Byleby Igor był zdrowy :)


Nie chcę straszyć, bo pewnie ja to nieliczny wyjątek, ale z ICZMP najprawdopodobniej wypisano mi dziecko z śródmiąższowym zapaleniem płuc (przynajmniej tak stwierdzono w Salve, gdzie Misiek spędził 9 dni), bo nikt nie zlecił żadnych dodatkowych badań...generalnie jak już pisałam w wątku o ICZMP to z powodu opieki pediatrycznej na jaką trafiliśmy po porodzie drugi raz tam rodzić nie zamierzam, ale z tego co piszą dziewczyny po prostu mogłam mieć pecha 8-)
Co do Medeora to też znam przypadek (spoza forum), że dziecko po porodzie trafiło do ICZMP z jakąś dziwną infekcją (ale tamten poród był sn)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: katrin » 07 lut 2014, 10:34

sardynka, eh prawda jest taka, że nie ma idealnego szpitala :( Trzeba patrzeć na ręce lekarzom, interesować się wszystkim, bo inaczej może się źle skończyć :( Mam nadzieje, że poród w Matce Polce nie będzie dla mnie traumą. Moja koleżanka rodziła tam w grudniu i w jej przypadku było ok. Tak czy siak nie mogę się doczekać :D
Obrazek
katrin
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 lis 2013, 20:38
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: sardynka » 07 lut 2014, 12:16

katrin pisze:Mam nadzieje, że poród w Matce Polce nie będzie dla mnie traumą


sam poród wspominam akurat całkiem ok, chociaż miałam wywoływany, więc za bardzo poszaleć nie mogłam >D

Jedyne co mnie zraziło do powtórki to właśnie opieka pediatryczna z jaką akurat miałam do czynienia oraz to, że trzymali mnie w szpitalu 6 dób po sn (nie wiem do tej pory dlaczego), więc zdążył mi się ze zmęczenia włączyć baby blues...no i zaangażowanie położnych na oddziale noworodków też pozostawiało wiele do życzenia (chociaż oczywiście kilka normalnych się trafiło)

btw. można to w sumie przenieść do odpowiedniego wątku, bo nie dotyczy Medeora...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: martula_87 » 07 lut 2014, 13:10

A ja znowu jestem mega zadowolona z opieki dla dzieci w Iczmp zrobili wszystko niezbędne badania juz pierwszego dnia a drugiego dnia po powtórzeniu badań dziecko trafiło na neonatologie z wrodzonym zapaleniem płuc a tam juz opieka rewelacyjna. Widać zależy jak się trafi moje dziecko urodzone z wadą miało doskonałą opiekę.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Agatka » 15 lut 2014, 1:35

Malwina zgadzam się z Tobą całkowicie, że w przypadku jakiś komplikacji to napewno Matka Polaka ma najlepsze sprzęty i specjalistów...ale jak tam się ludzi traktuje eh to szkoda gadać...zresztą ta cała nasz służba zdrowia jest do kitu. A co do mojego porodu fakt, że miała szczęście, że większych komplikacji nie miała i też do ostatnich dni wahałam się czy MP czy Medeor. A co do opinii to właśnie dopiero na forum takie złe przeczytałam...Fuente jakieś podejrzane chciałam poprostu wyrazić swoją opinię a nie promować Medeor. A promocje swoją drogą to mają słabą bo o Salve mówi się dużo a o Medor dowiedziałam się zupełnie przypadkiem. Każdy ma swój rozum i niech robi jak uważa.
Agatka
 
Posty: 8
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:23
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Deco-Ania » 15 lut 2014, 10:53

Agatka pisze:Matka Polaka ma najlepsze sprzęty i specjalistów...ale jak tam się ludzi traktuje eh to szkoda gadać...
A ja zupełnie nie mogę się pod tym podpisać. Dwa porody w MP i w obu przypadkach nie mogę narzekać na traktowanie mnie jako pacjentki. Może za drugim razem na bloku operacyjnym zabrakło nieco serdeczności, ale jeżeli chodzi o kompetencje - to nic nie mam do zarzucenia. Natomiast na pododdziale noworodków - super!
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: martula_87 » 15 lut 2014, 11:24

Agatka pisze:Matka Polaka ma najlepsze sprzęty i specjalistów...ale jak tam się ludzi traktuje eh to szkoda gadać...

Ja nie mogę narzekać, luksusów nie było wiadomo ale ani razu nie potraktowano mnie źle.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: grafitowa » 15 lut 2014, 11:38

martula_87 pisze:
Agatka pisze:Matka Polaka ma najlepsze sprzęty i specjalistów...ale jak tam się ludzi traktuje eh to szkoda gadać...

Ja nie mogę narzekać, luksusów nie było wiadomo ale ani razu nie potraktowano mnie źle.

Podpisuję się pod tym :)
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Agatka » 15 lut 2014, 16:40

grafitowa pisze:
martula_87 pisze:
Agatka pisze:Matka Polaka ma najlepsze sprzęty i specjalistów...ale jak tam się ludzi traktuje eh to szkoda gadać...

Ja nie mogę narzekać, luksusów nie było wiadomo ale ani razu nie potraktowano mnie źle.

Podpisuję się pod tym :)

hym to super tak powinno być ja nie spotkałam się tam z życzliwością i ludzkim podejściem...nie tylko w stosunku do mnie ale byłam w czasie ciąży kilka razy na oddziale i swoje widziałam. Nie mam wygórowanych żądań ale chociaż ludzkie traktowanie by się przydało.
Agatka
 
Posty: 8
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:23
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: martula_87 » 15 lut 2014, 16:55

Agatka, bo to wszystko zależy no kogo trafisz. Ja w 14tyg trafiłam z krwawieniem i otrzymałam spore wsparcie, położne były bardzo życzliwe tłumaczyły i uspokajały. Lekarka która robiła mi usg nie byla zbyt wylewna ale to co powinna spokojnie wytłumaczyła. Przy porodzie mam tylko żal ze tak długo to wszystko trwało pierwsza położna nie byla zbyt miła typ służbistki ale zmiana nocna była bardzo życzliwa, położna od razu przyspieszyła poród. A później też raczej otrzymałam pomoc przy dziecku wszystko mi pokazano a jakDominik trafił na neonatologie otrzymałam ogromne wsparcie. Jak okazało się że nie będę mogła karmić polozne bardzo długo mnie wspierały pocieszaly i utwierdzaly że to dobra decyzja. Dodam że u nas nie było tak kolorowo bo dziecko urodziło się z wadami.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: katrin » 22 lut 2014, 14:03

Utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam decydując się na CZMP :) Dla mnie najważniejsze jest zdrowie dziecka, nie potrzebuję luksusów - to tylko kilka dni :) Jeszcze troszkę i Igor będzie z nami :D
Obrazek
katrin
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 lis 2013, 20:38
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: nieznajowa » 07 mar 2014, 22:11

Jestem umówiona na 19.03.2014 na cc w Medeorze. na wizytę kwalifikacyjna poszłam dokładnie w 35 tc 5 dn, zapisywałam się z 1,5 mca wcześniej.
Nie było żadnego problemu z kwalifikacja na nfz.
Jak będę po to opisze co i jak.
Ja wybrałam Medeora przede wszystkim ze wzg na kontakt z dzieckiem już po porodzie w przypadku cc. Chce dostać córeczkę jak najszybciej, moc od razu karmić, mieć zapewniony jak najszybciej kontakt skóra do skóry.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
nieznajowa
 
Posty: 74
Rejestracja: 28 sty 2014, 20:45
Has thanked: 0 time
Been thanked: 1 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Milu » 12 mar 2014, 15:35

Ja też jestem po wizycie kwalifikacyjnej. Cc mam wyznaczone na 24.03. Ciąża od 2 trymestru przebiega super. Wszystkie 3 usg genetyczne wskazują, że dzidzia jest zdrowa (i ładna po mamie :P) także mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak należy i rozwiazanie będzie dla nas obu szczęśliwe. Miałam okazję lezeć w CZMP przez kilka godzin na sali przedporodowej i potem na oddziale i powiem szczerze, ze podnoszenie sie z tego zapadnietego łóżka po cesarce może być nie lada wyczynem...
Milu
 
Posty: 1
Rejestracja: 12 mar 2014, 14:33
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: ally » 06 kwie 2014, 0:16

Niestety nie mam dobrego zdania o tym szpitalu.
Miałam tę wątpliwą przyjemność rodzić tam w sierpniu na NFZ.
Trafiłam ok 17 ze skurczami co 2-3min i rozwarciem 4cm. Od razu mnie przyjęto na oddział bo miałam zaraz urodzić. Jak się okazało położna się pośpieszyła, bo o 3 w nocy skurcze się wyciszyły. I wtedy się zaczęło wymyślanie. I wmawianie mi że powinnam zgodzić się na kroplówkę z oksytocyny, albo na przebicie pęcherza, albo na cc. Wspomnę tylko że chciałam urodzić bez żadnych interwencji medycznych, zupełnie naturalnie. I tak położna przychodziłą co trochę, podłączała ktg i wprost za którymś razem powiedziała, że jak się teraz nie zgodzę na oksytocyne to rano i tak mi ją podłączą. Do domu mnie puścić nie chcieli, bo za duże rozwarcie. za którymś razem stwierdziła z wyrzutem bym sobie przemówiła do rozsądku i wzięła tę kroplówkę. Wiadomo, u mnie się wszystko wygasiło i tylko salę blokowałam. A oni idą na ilość. Ktoś kto za długo nie urodził jest be i trzeba się takiej delikwentki szybko pozbyć.
I o 8 przyszedł dr Krajewski i położna namawiając mnie na kroplówkę, mówiąc że w moim wypadku jest ona niezbędna. Zgodziłam się. Pytałam ile czasu zajmie teraz do porodu. Położna powiedziała że w przeciągu 4h będzie po wszystkim. I tak sobie siedziałam z kroplówką (głodna, zmęczona po nieprzespanej nocy ) do godziny 16. I dopiero wtedy coś ruszyło.. potem już rzeczywiście wszystko działo się piorunująco szybko, bo o 19 urodziłam synka. Tylko że urodził się w zielonych wodach! jestem więcej niż pewna że to właśnie przez tę kroplówkę.
Po porodzie zszywała mnie położna!! (o dziwo, bo z tego co wiem robi to lekarz!)
Jeśli chodzi o opiekę po porodzie to jej nie ma. Nikt nie sprawdził krocza czy się dobrze goi po zszyciu, nic zero. Obchód jest tylko w celu wypisów. a jeśli ktoś musi dłużej leżeć, bo maleństwo choruje (jak w moim przypadku) to każdego dnia tylko było pytanie "ile jeszcze tego antybiotyku?". Blokowałam jakże cenne miejsce. Ale to moja wina ze dziecko było chore? Nie, wręcz jestem przekonana, że to ich wina bo to przez tę kroplowe.

Jedyny plus tego szpitala to dobre warunki lokalowe, w każdej sali łazienka. sale porodowe też ok.

Jeśli chodzi o karmienie piersią to jest tragedia... gdyby nie szkoła rodzenia i zdobyta na niej wiedza to nie poradziłabym sobie. Na własne uszy słyszałam jak położna mówiła "nie mamy czasu, tyle rodzących, macie tu mleko modyfikowane".

Rodziłam w tym szpitalu, bo słyszałam o nim same dobre opinie, teraz drugi raz bym się nie zdecydowała na poród w tym miejscu. Każdy kto się mnie pyta o opinię, odradzam. długo po porodzie mi się on śnił jako koszmar.
ally
 
Posty: 4
Rejestracja: 05 kwie 2014, 18:24
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Fuente » 06 kwie 2014, 6:20

ally, zielone wody nie są od kroplówki z oksy. Sorry, ale ze niby jak? Zielone wody są spowodowane zbyt długim, zbyt późnym porodem, a czasem wydaleniem przez dziecko smółki. Moim zdaniem kroplówka uratowała poród, bo podejrzewam, ze gdybys dłużej zwlekała i upierała sie ze nie chcesz kroplówki, to zaraz tętno dziecka zaczęłoby spadać i kroiliby Cię na biegu... Też mialam podana kroplówkę z oksy, tylko w innym szpitalu. Mimo że też chcialam rodzic bez wspomagaczy, ale porodu sie nie zaplanuje, dlatego w nos mozna wsadzić sobie wszystkie plany porodu. Ja jestem wdzięczna, ze lekarze dość szybko, przy wolno postępującej akcji porodowej zaproponowali mi podanie oksytocyny.
Swoje zdanie o tym szpitalu mam i wiele razy je wypowiadałam. Nie chcialabym tam rodzic, ale w życiu nie przyszłoby mi do glowy, ze szpital (jakikolwiek) podajac kroplówkę z oksy spowodował zielone wody ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Misiak » 06 kwie 2014, 6:56

Dziecko było chore od kroplowki z oksytocyną? Wiesz ile dzieci byloby chorych po urodzeniu gdyby to byla prawda?
Zielone wody tak jak napisała Fuente to znak, ze poród odbył się w ostatniej chwili. Dziwne, że nie wiesz tego mimo uczęszczania do szkoly rodzenia.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Agania » 06 kwie 2014, 7:59

ally pisze:Tylko że urodził się w zielonych wodach! jestem więcej niż pewna że to właśnie przez tę kroplówkę.
Po porodzie zszywała mnie położna!! (o dziwo, bo z tego co wiem robi to lekarz!)
Jeśli chodzi o opiekę po porodzie to jej nie ma. Nikt nie sprawdził krocza czy się dobrze goi po zszyciu, nic zero. Obchód jest tylko w celu wypisów. a jeśli ktoś musi dłużej leżeć, bo maleństwo choruje (jak w moim przypadku) to każdego dnia tylko było pytanie "ile jeszcze tego antybiotyku?". Blokowałam jakże cenne miejsce. Ale to moja wina ze dziecko było chore? Nie, wręcz jestem przekonana, że to ich wina bo to przez tę kroplowe.


większej głupoty z tymi zielonymi wodami nie słyszałam. Ty dziewczyno bądź wdzięczna lekarzom że olali twój ośli upór bo jeszcze byś dziecku zaszkodziła... Dla mnie to bardzo dobrze świadczy o lekarzach z Medeoru, że cię nie słuchali i twoje oskarżenia że dziecko miało podawany antybiotyk przez kroplówkę z oksy są co najmniej śmieszne. Ochłoń i porozmawiaj z kimś kompetentnym bo opowiadasz bzdury
Obrazek
Agania
 
Posty: 259
Rejestracja: 25 lis 2012, 22:03
Has thanked: 1 time
Been thanked: 25 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: martula_87 » 06 kwie 2014, 8:09

ally, zielone wody to zdecydowanie wynik zbyt długiej akcji porodowej jednak trochę to u Ciebie trwało.
Ja miałam dokładnie taką samą sytuację tylko ja znów mam żal że szybciej nie podano mi oksytocyny.
Czasami trzeba zaufać położnym i jeżeli już tyle czasu mówili że potrzebna jest oksytocyna to dziwę się że tak długo się upierałaś mogła być naprawdę z tego tragedia.


A co innego że szpital jest ostatnio nastawiony na ilość nie na jakość.
Kolejna negatywna opinia potwierdza że nie dzieję się tam dobrze.
Obrazek
Awatar użytkownika
martula_87
SuperMama
 
Posty: 8644
Rejestracja: 28 paź 2012, 6:39
Has thanked: 242 times
Been thanked: 93 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Fuente » 06 kwie 2014, 8:15

Agania, nie pozostaje mi nic innego jak tylko całkowicie się zgodzić...

Misiak pisze:Zielone wody tak jak napisała Fuente to znak, ze poród odbył się w ostatniej chwili.


Generalnie wcale niekoniecznie, bo powodów zielonych wód może być kilka. Najczęściej, jest to zbyt późny poród, ale może być też wydalenie smółki przez dziecko, a lekarze twierdzą nawet, że powodem może być palenie papierosów przez kobietę w trakcie ciąży...

Misiak pisze:Dziwne, że nie wiesz tego mimo uczęszczania do szkoly rodzenia.


Też mnie to dziwi... Chociaż w drugiej strony wiem, że szkoły rodzenia bardzo często "namawiają" do całkowicie naturalnego rodzenia. Mnie tez sugerowano, że lepiej jak wszystko samo się zacznie, że natura sama wszystko zrobi, żeby raczej nie decydować się na oksy, żeby generalnie nie zgadzać się na nacięcie krocza... Tylko tak jak pisałam, ŻADNEGO porodu się nie przewidzi... Upieranie się "ja się nie zgadzam, bo sobie wymarzyłam taki a nie inny poród" jest skrajnie nieodpowiedzialne. Ja pomimo, że planowałam nie mieć nacinanego krocza, nie upierałam się kiedy położna mi to zaproponowała... Wolałam to niż popękać... Uważam, że od tego są lekarze i położne żeby pomóc bo to oni mają odpowiednia wiedzę i kwalifikację.

A co do Medeora, to można im wiele zarzucić, ale
Agania pisze:Dla mnie to bardzo dobrze świadczy o lekarzach z Medeoru, że cię nie słuchali
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 06 kwie 2014, 8:20

Ta... ja sobie wymarzyłam dwa porody naturalne i miałam dwie cesarki.
Później wymarzyłam sobie karmienie piersią... najlepiej do roku :D
I wiele wiele innych marzeń miałam :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: grafitowa » 06 kwie 2014, 8:28

Malwina ;)
Ja też sobie wymarzyłam poród w domu, a skończyło się w CZMP z zielonymi wodami i jeszcze przedwcześnie. Nie żałuję, bo na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
O CZMP też się mówi, że przemiał, mnóstwo pacjentek, ale ja tego nie odczułam; nikt mnie nie poganiał.
martula_87 pisze:Kolejna negatywna opinia potwierdza że nie dzieję się tam dobrze.

Coś w tym być może jest.
Awatar użytkownika
grafitowa
SuperMama
 
Posty: 3696
Rejestracja: 25 lis 2012, 16:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 34 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: ally » 06 kwie 2014, 10:39

zle sie wyrazilam, bo pozno bylo jak tego posta pisalam. Chodzi mi o to ze wiadomo kroplowka z oksytocyny moze powodowac komplikacje, moim zdaniem ona u mnie spowodowala to ze maluch sie zdenerwowal i zrobil kupke, przed ktora potem goraczkowal. Oczywoscie pewnosci nie mam ze tak bylo.
ally
 
Posty: 4
Rejestracja: 05 kwie 2014, 18:24
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Myski » 07 kwie 2014, 9:21

W październiku zeszłego roku rodziłam w tym szpitalu, czas tak szybko leci, że zapomniałam tu parę słów napisać. W zasadzie ja nie mam się do czego przyczepić. Miałam rodzić naturalnie na NFZ, a skończyło się przymusową cesarką, z którą nikt nie zwlekał. Byłam także podłączona pod oksytocynę (nie wzbraniałam się) w celu wywołania skurczów, gdyż u mnie niespodziewanie odeszły wody, a za tym nic nie poszło, więc po kilku godzinach oksytocyna, a po kilku kolejnych już cesarka, bo brak postępu porodu, a mały bez wód płodowych był w sumie ok.15h. Opieka po raczej ok. Nie ukrywałam tu na forum wcześniej, że zależy mi na całodziennej obecności męża, i tak też tu było. Bez jego pomocy byłoby ciężko, jako że po cesarce (wiem że wszędzie) szybko mobilizują do wstania, a mnie jak każdej położnicy - było ciężko. Oczywiście nie ma co pisać o standardzie wyposażenia szpitala, bo to już było i nic się nie zmieniło, wszystko nowe, czyste itp. Jeśli miałabym się do czegokolwiek przyczepić, to do niektórych pielęgniarek na nocnej zmianie. Mnie się taka trafiła pierwszej nocy - była niemiła, wszystko robiła z łaską, a na dodatek straszyła mnie że dziecko zagłodzę jeśli mieszanki nie podam (a przez cesarkę na początku był problem z laktacją, poza tym to pierwsze dziecko, więc wiadomo dodatkowy stres). Jak dla mnie to był jedyny minus, następnej nocy była już normalna kobieta, więc było mi lżej. Z całą pewnością ogromnym plusem tego szpitala jest pracująca tam położna-doradczyni laktacyjna z certyfikatem. Ona każdej pomoże, jak ma dyżur i akurat porodu nie odbiera. Trzeba po prostu o nią pytać i prosić. Reasumując, jeśli będę miała jeszcze rodzić, a ciąża będzie donoszona to na pewno w tym szpitalu.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 07 kwie 2014, 10:20

Myski pisze:Ona każdej pomoże, jak ma dyżur i akurat porodu nie odbiera. Trzeba po prostu o nią pytać i prosić.


Prosiłam całe 12 godzin o chwilę rozmowy z nią. Nie zdążyła ze mną przed wyjściem porozmawiać.
Więcej mi pomógł profesor ze Spornej bez certyfikatu doradcy laktacyjnego niż doradca laktacyjny widmo...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Myski » 07 kwie 2014, 11:27

Malwina może po prostu miałaś pecha.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 07 kwie 2014, 15:26

Myski, może, ale raczej stawiam na "nie masz dziecka, to po co się interesować i pomóc" :)
Zresztą od innej usłyszałam "nie ma Pani dziecka, to proszę sobie wybić z głowy karmienie"
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Fuente » 07 kwie 2014, 15:32

Malwina, bardzo motywujące... :shock:

Kolezanka która rodzila w Medeorze tez sie nie doczekala wizyty doradcy laktacyjnego. Jej doradca dostalam ja i jakoś sobie poradzila z karmieniem, nie mniej skoro taki doradca jest to powinien byc do dyspozycji poloznic ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Myski » 07 kwie 2014, 16:59

Z tego co mi wiadomo ona tam jest do dyspozycji położnic, tylko że równocześnie jest bardzo rozchwytywaną położną, która normalnie porody odbiera, więc zapewne z tego tytułu ciężko ją czasem dopaść. Ale jak już się uda, to na prawdę warto z tą Panią porozmawiać. Mnie się udało w dniu wyjścia ze szpitala i wtedy rozpoczęłam przygodę z laktacją (wcześniej jak pisałam wyżej straszono mnie że zagłodzę malca ;;) ), która trwa nieustannie do dziś >D I jeszcze jedno mi się przypomniało - po cesarce wychodzi się po 2 dniach - czy to dobrze, czy źle? Szczerze powiedziawszy ja już chciałam wyjść i wrócić do domu. Po co miałabym zostać w szpitalu np. jeszcze 2 dni dłużej? Po kolejnych 2 dniach czułam się identycznie (czyli wszystko bolało, a małym trzeba się zajmować), więc wolałam narzekać w domu, niż w szpitalu B-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Myski
 
Posty: 491
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:08
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: Malwina » 07 kwie 2014, 17:18

Myski, ja wyszłam po 30 godzinach od cięcia...
Czy dobrze? Ja się cieszyłam, bo do Matiego chciałam jechać.
Mój lekarz powiedział, że skoro czułam się ok., to mogli mnie wypuścić.
Ale rodzina moja stracha miała dużego :P
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: amylee » 02 wrz 2014, 16:49

Hej. Macie jeszcze jakieś świeże spostrzeżenia z Medeora? Rozważałam poród tam, ale w nawale tych negatywnych opinii chyba się rozmyślę. Moja znajoma rodziła tam jakieś pół roku temu i też podano jej oksy. Nie dopytałam, czy z powodu wolnej akcji, czy tak po prostu, żeby poszło szybciej, ale zapytam, jak się z nią będę widziała.
A jak z porodami w pozycjach innych, niż leżąca? Czy któraś z Was tak rodziła i czy to możliwe w Medeorze?
Obrazek
amylee
 
Posty: 59
Rejestracja: 21 sie 2014, 14:28
Has thanked: 0 time
Been thanked: 2 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: ola_82 » 27 paź 2014, 22:09

ja byłam dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej, dr Krajewski rzeczywiście sympatyczny teraz muszę pojawić się tam na KTG w 38 tygodniu
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ola_82
 
Posty: 249
Rejestracja: 22 wrz 2014, 13:00
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: amylee » 28 paź 2014, 13:36

Moja kolejna znajoma rodziła tam jakieś 1,5 miesiąca temu i jest bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że się tam dostanę. Chociaż moje zdanie zmienia się, jak choroągiewka na wietrze. Ciężko wybrać, bo z jednej strony jest obawa, czy wszystko będzie ok, a z drugiej pragnienie przeżycia porodu w dogodnych warunkach...
Obrazek
amylee
 
Posty: 59
Rejestracja: 21 sie 2014, 14:28
Has thanked: 0 time
Been thanked: 2 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: ola_82 » 29 paź 2014, 14:09

ja też jeszcze z tydzień temu miałam mętlik w głowie, myślałam o Madurowiczu a jeszcze moja doktorowa oznajmiła mi, że od 1 listopada otwiera się nowy oddział ginekologiczny w Klinice Gameta na Rudzkiej, ma to działać na takiej samej zasadzie jak w Medeorze na NFZ więc zaczęłam się zastanawiać czy nie iść tam, ale jednak do Medeora mam bliżej więc jednak pierwszy wybór najlepszy.
amylee będę rodzić przed Tobą to zdam Ci relację:) trzeba być pozytywnej myśli i trzymać się tego, że wszystko będzie ok!
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ola_82
 
Posty: 249
Rejestracja: 22 wrz 2014, 13:00
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: amylee » 29 paź 2014, 15:18

ola_82, o tak, poproszę o informację, jak to przebiega w Medeorze. Będzie najbardziej sprawdzona i aktualna.
A co do Gamety, to będą tam porody? Byłoby super! Jakiś czas temu zbierali podpisy za tym, zeby mogli działać w ramach nfz. No i widocznie im się udało. 4 XII mam tam usg, więc spróbuje podpytać, co i jak.
Obrazek
amylee
 
Posty: 59
Rejestracja: 21 sie 2014, 14:28
Has thanked: 0 time
Been thanked: 2 times

Re: Prywatny szpital MEDEOR

Postautor: ola_82 » 29 paź 2014, 20:03

amylee pisze:ola_82, o tak, poproszę o informację, jak to przebiega w Medeorze

nie ma problemu, teraz 7.11 mam pierwsze KTG, termin mam na 20.11 ale mam przeczucie, że urodzę wcześniej.
amylee pisze:Będzie najbardziej sprawdzona i aktualna.

najbardziej aktualna jest relacja risoni bo ona tam rodziła w piątek więc możesz przeczytać sobie jej relacje:)
amylee pisze:A co do Gamety, to będą tam porody?

tak na NFZ od 1.11, moja doktorowa 5 listopada ma tam pierwszy dyżur i proponowała żebym przyjechała zobaczyć sobie oddział i podpytać ewentualnie co i jak. Ale tak jak pisałam wcześniej chyba jednak zostanę przy Medeorze, już mi ciężko jeździć autem i w ogóle ruszać się więc jakoś odechciało mi się wyprawy tam, ale jak Ty mieszkasz niedaleko to pewnie że możesz to brać pod uwagę:)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ola_82
 
Posty: 249
Rejestracja: 22 wrz 2014, 13:00
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

PoprzedniaNastępna

Wróć do Szpitale, lekarze i położne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości