II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera/Centrum Medyczne

Nasze doświadczenia, czyli subiektywnie o naszych ciążach i porodach.

II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera/Centrum Medyczne

Postautor: Szizel » 28 paź 2012, 21:53

Ja gorąco polecam Szpital Rydygiera, jedyny szpital w Łodzi, który ma status Szpital Przyjazny Dziecku. Bardzo miły, fachowy, pomocny personel, zarówno podczas porodu zachęcają położne do aktywnego uczestniczenia w porodzie czyli nie leżenie. Stosowany jest nasz plan porodu, z którym ja udałam się na poród, oraz wszelkie zasady, które nam się należą jak choćby tak bardzo ważny skóra do skóry. Położne w sali poporodowej służą pomocą podczas karmienia, pierwszego przewijania naszego maleństwa, dobrą radą i słowem. Jeśli masz problem z laktacją na miejscu działa poradnia laktacyjna, z której korzystałam i bardzo fachowy doradca laktacyjny pani Katarzyna Gontarek. Podczas porodu jeśli poprosisz o znieczulenie jest możliwość otrzymania go za darmo pod warunkiem, że poród nie jest już w takiej fazie, że podanie znieczulenia może zaburzyć poród. Podczas porodu masz swoją położną , która kontroluje postęp porodu. Szpital jest nastawiony na karmienie piersią i pomagają w tym, nie jest również podawany smoczek jeśli mama sama na to nie wyrazi zgody co mogło by zakłócić odruch ssania.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Szizel
SuperMama
 
Posty: 776
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 9 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Fuente » 29 paź 2012, 9:54

Ostatnio zaczęłam zastanawiać się nad porodem w tym szpitalu, ze względu na fakt, że bardzo liczne grono chwali sobie atmosferę i personel tego miejsca. Może któraś z was mogłaby polecić lekarza z Rydygiera.
Mój prowadzący lekarz jest z Madurowicza, ale mimo bezgranicznego zaufania do Pana doktora, sam szpital mnie nie przekonuje... Rydygier cieszy się zdecydowanie lepszą opinią wśród pacjentek, a ponieważ to moja pierwsza ciąża, wiąże się to ze sporym lękiem z mojej strony więc wybór szpitala pozwalającego rodzić godnie i "po ludzku" jest dla mnie wiodącym. Kogo z lekarzy i położnych byście poleciły?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Szizel » 29 paź 2012, 20:42

Ja lekarza, który prowadził moją ciążę nie miałam ze Szpitala Rydygiera i myślę, że lekarz nie jest wcale najważniejszy podczas porodu, a położna. Bo na dobrą sprawę lekarz pojawił się podczas mojego porodu trzy razy na zbadanie jak byłam przyjmowana do IP, podczas porodu sprawdzić czy wszystko ok i na sam koniec kiedy było już po, a tak to cały czas była ze mną położna i to ona jest najważniejsza, a lekarz najważniejszą rolę odgrywa podczas cesarki, ale jeśli do niej dojdzie to wykona ją każdy inny lekarza. I weź pod uwagę fakt tego, że kiedy zaczniesz rodzić Twojego lekarza wcale nie musi być w szpitalu bo nie będzie mu wypadał wtedy właśnie dyżur.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Szizel
SuperMama
 
Posty: 776
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 9 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Fuente » 29 paź 2012, 20:50

Szizel pisze:Ja lekarza, który prowadził moją ciążę nie miałam ze Szpitala Rydygiera i myślę, że lekarz nie jest wcale najważniejszy podczas porodu, a położna. Bo na dobrą sprawę lekarz pojawił się podczas mojego porodu trzy razy na zbadanie jak byłam przyjmowana do IP, podczas porodu sprawdzić czy wszystko ok i na sam koniec kiedy było już po, a tak to cały czas była ze mną położna i to ona jest najważniejsza, a lekarz najważniejszą rolę odgrywa podczas cesarki, ale jeśli do niej dojdzie to wykona ją każdy inny lekarza. I weź pod uwagę fakt tego, że kiedy zaczniesz rodzić Twojego lekarza wcale nie musi być w szpitalu bo nie będzie mu wypadał wtedy właśnie dyżur.


W moim przypadku najprawdopodobniej będzie to jednak cesarskie cięcie, wcześniej planowane, więc wówczas jest ogromna szansa na to, że rodzić będę ze swoim lekarzem prowadzącym.W przypadku mojego prowadzącego z Madurowicza, wiem, że przy planowanych cesarkach swoich pacjentach, stara się być zawsze w miarę możliwości oczywiście. Stąd dopytuję czy znacie kogoś z Rydygiera, godnego polecenia? :) Pozdrawiam ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Szizel » 29 paź 2012, 23:34

Nie pomogę nie znam żadnego lekarz z Rydygiera :(
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Szizel
SuperMama
 
Posty: 776
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 9 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Sybel » 01 lis 2012, 16:03

W Rydygierze przyjmuje między innymi Baradyn - specyficzny, ale bardzo dobry lekarz. Za to drugi raz w tym szpitalu nie chcę rodzić. Najpierw leżałam na Ciąży Powikłanej i było strasznie - syf, brud potworny, dziewczyna z cukrzycą ciążową dostała, jak reszta, dżem z tekstem "jak będzie obchód, proszę schować". Ja, z puchnącymi nogami, miałam dietę surówkową. Dostałam 3 liscie sałaty z tekstem "nie wiem, jak pani ma na tym wytrzymać". Po dwóch dniach diety dziecku tętno poleciało do 70 i była panika, że je stracę. Mąz mnie zastał zapłakaną. Masakra. Za to na poporodowym poza kartką z tym, czego nie wolno jeść dieta też masakryczna, np. zupa fasolowa dla karmiących, filet z zaparzonej ryby z łuskami (ohyda). Nie wiem, kto to wymyśla, ale to jest nie do przyjęcia.
Sybel
 

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Kasia » 02 lis 2012, 20:58

moim zdaniem warunki sanitarne są kiepskie. niestety. choć ja rodziłam tam 2 to ... nie poelcę nikomu do końca tego szpitala. Co z tego że szpital niby przyjazny dziecku.. że propaguje karmieni piersią, skoro jak urodziłam cókę to była faza położnych na dokarmianie wszystkich dzieci butelkami. dziecko wracało z wieczornej kąpieli i co.. resztki mleka miało w buzi... ponadto psuje im się podobno sprzęt do przesiewowego badania słuchu ( przy Mlodym nie zbadali nam w szpitalu i musieliśmy się umawaić na Spornej, a Młodej zbadali bo im 5 razy dziennie trułam kiedy bedzie miała w końcu słuch sprawdzony ) ... co do samego porodu .. Za pierwszym razem trwał ponad 12 godzin.. położna masakra.. spytacie czemu tam wróciłam .. bo stwierdziłam, że w sumie małpę położną mogę spotkać wszędzie - a tam chociaż wiem już na kogo uważać ;)

PS - 2 poród.. na porodówce spędziłam 45 minut ;)
Pracująca mama 2 smyków i autorka bloga kulinarnego Gotuj z rodzinką
Kasia
 
Posty: 74
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:23
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Bian » 05 lis 2012, 17:04

Pozwolę sobie skopiować moją opinię na temat szpitala z innego forum. Dodam, że rodziłam w lutym tego roku, na IP trafiłam przed 7 rano, na porodówkę o 8, natomiast o 11:15 moja córka była już po drugiej stronie. Urodziłam bez znieczulenia. Lekarza prowadzącego miałam spoza szpitala.

"Do szpitala zajechaliśmy ok. 6:40. Akurat na IP było pusto, bardzo miła pani zapytała jak się czuję i co ile mam skurcze, spisała moje dane, w zasadzie większość z przygotowanych dokumentów i położyła mnie pod KTG, pod którym leżałam około pół godziny. Niestety lekarz miał akurat cięcie, więc poprosiła nas, żebyśmy poczekali. Wtedy zaczęły się schodzić pacjentki, głównie na jakieś operacje czy z terminem porodu na ten dzień. U mnie skurcze się nasilały, ale w miarę spokojnie doczekałam 8:00. Wtedy też przyszedł lekarz i od razu wziął mnie na fotel, stwierdził rozwarcie na 5-6 cm i polecił się przebrać w koszulę. Mimo postępujących skurczów udało nam się dopełnić reszty formalności i pielęgniarka wzięła mnie i męża na porodówkę.

Tam trafiliśmy na trzy położne, z których jedna była jakby główną prowadzącą poród, ale ogólnie wszystkie były bardzo pomocne i starały się przeprowadzić mnie przez wszystko jak najszybciej się dało. Praktycznie cały czas był ze mną mąż, nie wchodził tylko jak lekarz odprowadzał mi wody płodowe i na badanie tętna dziecka. Pierwsze bóle parte przeżyłam w towarzystwie męża i położnych, na samą końcówkę wsadzili mnie na fotel, na chwilkę tylko kazali M. wyjść z tego co pamiętam i poprosili zaraz jak wypchnęłam Malutką Dali mi ją na chwilkę na brzuch, a potem zabrali sprawdzać czy wszystko jest ok, ale i tak prawie cały czas ją widziałam jak obróciłam głowę.

Później trafiłam na taką małą salkę przy porodówce, bo na salach poporodowych nie było miejsc. Mąż był ze mną jeszcze przez godzinkę, a potem pojechać do domu odetchnąć Po około dwóch godzinach zawieźli nas na górę do normalnej sali, jeszcze przez jakiś czas Hania była przy mnie, a potem położne wzięły ją do kąpieli i ubrały. Po sześciu godzinach od porodu położna pomogła mi wstać i poszła ze mną do toalety.

Podczas kolejnych zmian trafiła nam się tylko jedna średnio miła położna, pozostałe bardzo w porządku. Pomagały przystawiać do piersi, jak Malutka bardzo płakała to sprawdzały czy aby na pewno mam pokarm. Na początku leciało bardzo mało, więc brały ją na dokarmianie, żeby za bardzo na wadze nie spadła. Ogólnie jak np. trzy położne były na zmianie to wyglądało na to, że każda miała przydzieloną salę i tak mniej więcej co godzinę-dwie zaglądały czy wszystko jest w porządku.

Obchody (pediatryczny i ginekologiczny) były dwa razy dziennie, poranny dokładny z oglądaniem położnic i dzieciaczków, ten wieczorny bardziej pobieżny i kontrolny. Lekarze również bardzo mili.

Jeśli chodzi o system odwiedzin to faktycznie obostrzenia się konkretne, chociaż to też zależy od położnych na danej zmianie, bo mojej mamie raz pozwolono na chwilę postać na początku sali przy tej wanience z Hanutką w środku. Taki system jest męczący o tyle, że jak ktoś przyjdzie to można wyjść na korytarz, ale wiadomo, że jak maluch zacznie płakać to się szybko wraca i często ciężko już wyjść, bo np. trzeba nakarmić. Także dobrze, że istnieją telefony komórkowe, bo przynajmniej można zawsze z kimś powisieć na słuchawce.

Wypisy są teoretycznie od 13, ale jak poranny obchód pozwoli wyjść ze szpitala to z reguły odbywa się to szybciej, tak w okolicach 11. Wypis dla matki wydają następnego dnia, a jak się rodzi w piątek lub sobotę to wypis można odebrać w poniedziałek.

W dniu, w którym rodziłam akurat nie rodziła żadna inna dziewczyna, więc miałam pewien komfort, ale wiem, że bodajże na drugi dzień na porodówce było jednocześnie siedem rodzących, podczas gdy łóżka są jedynie trzy... Ale żadnej z rodzących nie odesłano do innego szpitala, więc zapewne jakieś miejsce im zapewniono.

Podsumowując - ja jestem z opieki w szpitalu bardzo zadowolona. Zajęli się mną dobrze, lekarz bardzo ładnie mnie zszył, położne były pomocne. Wiadomo, jest to szpital państwowy, nie ma co liczyć na ekstra warunki, ale na takie się nie nastawiałam. Ze swojego doświadczenia mogę polecić ten szpital z czystym sumieniem."

Dodam, że tydzień po tym jak wyszłam ze szpitala wprowadzono gaz rozweselający :) Przeprowadzono również remont oddziału poporodowego. Niestety nie wiem jak obecnie wyglądają posiłki dla ciężarnych ze specjalną dietą, ale po porodzie dostałam naprawdę dobry obiad. A należę do osób, które uwielbiają wyraziste smaki i ostre przyprawy, więc mocno się tych szpitalnych dań obawiałam :P
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Mirasek » 06 lis 2012, 20:39

Rodziłam w tym szpitalu i leżałam tydzień przed porodem,jestem BARDZO ZADOWOLONA!! Poleciły mi koleżanki ten szpital i ja też go polecam. Miła atmosfera,personel. I te zasady które nie każdemu się podobały mi odpowiadały-na sale nie można wchodzić nikomu(chodzi o sale na których leżą mamusie i dzieci) to dawało komfort karmienia i brzydko mówiąc leżenia z tyłkiem na wierzchu. Obcy mężowie nie musieli się na to gapić :D i zarazków roznosić:-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirasek
SuperMama
 
Posty: 1274
Rejestracja: 02 lis 2012, 12:36
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: wiolancia » 22 lis 2012, 19:38

Ja też rodziłam w Rydygierze i mimo jednej francowatej położnej wszystko pozostałe było OK. Oddział jest czyściutki po remoncie, fajne łazienki. Sale odświeżone, przytulne, nowe meble.Byłam po CC i jak puściło znieczulenie to przez pierwszą dobę bolało mnie bardzo, ale jak poprosiłam o coś przeciwbólowego to nigdy nie było problemu.
Fuente ja miałam lekarza z Rydygiera-dr Tomasza Michalskiego, bardzo byłam i jestem z niego zadowolona. Miły, kompetentny ,zawsze pomoże, zawsze można do niego zadzwonić i przyjedzie na wizytę nawet specjalnie dla Ciebie. Mnie nawet odwiedzał jak leżałam w szpitalu a on nie miał dyżuru. Ja chodziłam do doktora na NFZ na Leczniczą, ale przyjmuje też w innych gabinetach. Jak chcesz dam Ci do niego namiary. Co prawda nie robił mi CC bo akurat mój poród wypadł w terminie jego urlopu, ale wiem, że na CC zawsze się umawia ze swoimi pacjentkami na konkretny dzień na cięcie .Miałam mieć CC jak doktor wróci z urlopu ale ordynator podjął inną decyzję i przyspieszył rozwiązanie ciąży.
Ze szpitala byłam więc zadowolona i gdybym miała rodzić drugi raz to też w Rydygierze.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
wiolancia
SuperMama
 
Posty: 1837
Rejestracja: 01 lis 2012, 15:31
Lokalizacja: Lutomiersk
Has thanked: 44 times
Been thanked: 35 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: mirabell86 » 16 paź 2013, 16:52

Ja rodziłam w Rydgierze, ciężko było bo spedziłam tam prawie trzy tygodnie. Lekarze sa tam nastawieni na poród naturalny i czekaja jak najdłuzej.Pierwsze wywoływanie miałam po 10 dniach po terminie (zero efektów, brak rozwarcia i skurczy). Po kolejnych 2 dniach oczekiwań, podczas badania okazalo sie ze mały uciekł z kanału i ordynator zadecydował ze bedzie cc.
Minusy na OCP to ubikacja i prysznic, z połoznymi roznie bywało. Badania co drugi dzień. Posiłki tragiczne, nawet mozna muche znalzc w zupie, dobrze ze jest bar w ktorym mozna zjesc domowy obiad. Najlepiej wspominam czas po porodzie. Położne bardzo pomocne w opiece nad dzieckiem, sale i łazienki rewelacja. Ogólnie polecam, jednak najlepiej jechac jak zacznie sie akcja porodowa albo mieć tam swojego lekarza prowadzacego.
Obrazek
Obrazek
mirabell86
 
Posty: 326
Rejestracja: 16 paź 2013, 16:03
Lokalizacja: Łódź teofilów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Bian » 24 lis 2013, 17:11

Póki jestem świeżo po pobycie na OCP, to od razu opiszę wrażenia :) Pojechałam ze skierowaniem w czwartek ok. 10:30. Przede mną nie było nikogo poza dziewczyną na KTG. Pani wzięła ode mnie dokumenty, jak się KTG zwolniło to ja się położyłam. Potem musiałam wypełnić jedne druczki, a drugie wypełniała studentka. Generalnie atmosfera bardzo miła, wręcz wesoła, dzięki czemu nawet się odstresowałam. Akurat przyjął mnie dr Baradyn, człowiek o zdecydowanie specyficznym poczuciu humoru, ale takim, które idealnie mi podpasowało :P Szybkie badanie, rozmowa i podróż windą na OCP. Musiałam chwilkę poczekać na przydział łóżka, bo akurat były badania. Na górze wszyscy mili, pomocni. Położna wytłumaczyła mi na co poszczególne leki dostaję. W zasadzie od razu zrobiono mi wszystkie badania: krew, mocz, USG i ponowne KTG. Kilka razy na dobę położne słuchały też serduszka.

Warunki sanitarne: dla mnie ok. Pościel czysta, świeża. Sala codziennie dokładnie sprzątana z rana. No i panie sprzątające od razu po każdej wypisanej dziewczynie zmieniały pościel i robiły porządek wokół danego łóżka. Kibelek i łazienka też ok. Akurat na OCP jest robiony remont, więc łazienka dla pacjentek jest w miejscu tej dla personelu.

Jedyny minus to jedzenie - kiepskie jakościowo. Na oddziale poporodowym karmili w 2012 roku dużo lepiej :P Z niewielką pomocą pakunku żywnościowego z domu dało się bez problemu przeżyć te kilka dni.

No i cóż, nie ukrywam, że wybieram się do Rydygiera znów jak tylko przyjdzie termin porodu, bo naprawdę nie mogę narzekać na ten szpital.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Deco-Ania » 24 lis 2013, 21:09

Bian pisze:wybieram się do Rydygiera znów jak tylko przyjdzie termin porodu
czyli nie ma szans, że spotkamy się na porodówce
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Bian » 24 lis 2013, 21:20

Deco-Ania a Ty gdzie planujesz? Mój lekarz powiedział, że on z państwowych wybrałby Rydygiera albo Madurowicza. A Rydygiera już znam, personel też się nie zmienił, więc mam zaufanie :)
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Deco-Ania » 24 lis 2013, 21:26

Bian pisze:Deco-Ania a Ty gdzie planujesz
zostaję wierna MP
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: agunia » 25 lis 2013, 12:02

Ja też rodziłam w Rydygierze i szczerze polecam!!!!! Oddział malutki,wręcz kameralny co jest dla mnie dużym plusem.Opieka rewelacyjna,położne tak kochane i pomocne,żę ja to w szoku byłam.Duży plus również za obecność doradcy laktacyjnego na miejscu,mnie bardzo Pani Kasia pomogła.Dla tych którzy rodzili w Rydygierze,potem opieka poradni laktacyjnej jest za darmo-korzystaliśmy przez 4 mies.
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Mirasek » 25 lis 2013, 17:52

Bian, Baradyn robił mi CC, humor to on ma wyjątkowy :lol: ale to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirasek
SuperMama
 
Posty: 1274
Rejestracja: 02 lis 2012, 12:36
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 10 mar 2014, 8:41

Na stronie szpitala jest napisane, że w wyprawce dla dziecka mają znaleźć się kosmetyki do pielęgnacji. Spakowałam chusteczki nawilżane i bepanthen, coś jeszcze?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Bian » 10 mar 2014, 12:38

kasieńka 85 ja nic więcej nie brałam i nie trzeba było dowozić, także wystarczy to co spakowałaś :)
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 10 mar 2014, 12:55

Bian, liczyłam na Twój głos...dzięki :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 24 mar 2014, 13:42

Mam kolejne pytanie.
Dr Baś dała mi zwolnienie do dnia porodu i zaznaczyła, że u nich w szpitalu (Madurowicz) jest tak, że ciężarne kładą się w terminie do szpitala i tam czekają na poród. W Rydygierze też tak jest?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: mirabell86 » 24 mar 2014, 18:16

kasieńka 85 pisze:Mam kolejne pytanie.
Dr Baś dała mi zwolnienie do dnia porodu i zaznaczyła, że u nich w szpitalu (Madurowicz) jest tak, że ciężarne kładą się w terminie do szpitala i tam czekają na poród. W Rydygierze też tak jest?


Ja zgłosiłam się dzień po terminie i leżałam 2 tygodnie :shock:. Po 10 dniach po terminie miałam pierwsze wywoływanie które nie dało efektów (zero skurczy i rozwarcie 2cm) :evil: miałam mieć kolejne ale podjęli decyzję o cięciu bo mały zaczął uciekać i płód był przeterminowany hehe słowa ordynatora >D
Obrazek
Obrazek
mirabell86
 
Posty: 326
Rejestracja: 16 paź 2013, 16:03
Lokalizacja: Łódź teofilów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Bian » 24 mar 2014, 18:58

kasieńka 85 w dzień terminu lub dzień "po" powinnaś się zgłosić do szpitala i zostajesz już do porodu. Na początku zrobią Ci badanie USG, KTG i ginekologiczne. Potem będą kilka razy dziennie robić KTG lub słuchać tętna takim małym urządzeniem. W zależności od zapisów i Twojego samopoczucia będą Cię badać codziennie lub co dwa dni (tak miały dziewczyny, z którymi miałam okazję leżeć). Tak jak napisała mirabell86 z wywołaniem porodu czekają te 8-10 dni, bo jednak zawsze to lepiej jak się samo zacznie.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 25 mar 2014, 8:44

Dzięki za informacje.
Z dniem dzisiejszym zwiększam ilość rundek po schodach, bo nie widzi mi się oczekiwanie na akcję porodową w szpitalu.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: ava » 25 mar 2014, 8:49

kasieńka 85, ale przecież masz jeszcze dużo czasu do terminu ;)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 25 mar 2014, 8:54

37tydzień skończony, więc Maleńka może się rodzić.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: ava » 25 mar 2014, 9:09

kasieńka 85, pewnie, że tak ::) Ale może jeszcze nie chce :p
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8875
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Sybel » 25 mar 2014, 9:19

Kasieńka, ja wstrzymam, Ty popchniesz i się widzimy na porodówce za kilka dni :D
Sybel
 

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Malwina » 25 mar 2014, 9:49

kasieńka 85, ja bym odpoczywała ile się da, a nie męczyła się na schodach :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 25 mar 2014, 11:51

Malwina pisze:kasieńka 85, ja bym odpoczywała ile się da, a nie męczyła się na schodach :)
Naodpoczywałam się przez ostatnie 9-mcy, do tego stopnia, że czuję się jak emeryt ;;)
Sybel pisze:Kasieńka, ja wstrzymam, Ty popchniesz i się widzimy na porodówce za kilka dni :D
Jaki mam dead line? :D
ava pisze:Ale może jeszcze nie chce :p
No właśnie nie chce a autorytetu u niej nie zdążyłam sobie jeszcze wypracować ;;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Malwina » 25 mar 2014, 13:33

Też tak mówiłam, ale uwierz mi, zatęsknisz za tym :P
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Sybel » 01 kwie 2014, 8:41

Moja opinia tym razem o niebo lepsza. Po pierwsze nie było aż takiego ciśnienia na karmienie tylko piersią, bez problemu można było poprosić o dokarmienie dziecka, co odbywało się prawie natychmiast, bez gadania, za to z żartami i bardzo pozytywnie. Położne bardzo życzliwe, nie trafiłam na żadną mrukliwą, niezadowloną, czy niemiłą, wszystkie serdeczne, zyczliwe, ciepłe, na Zosię wołały Buba, bo Maleńka była jednym z większych niemowlaków na oddziale :)
Co prawda widać już spore zużycie w łazience po tych dwóch latach, a jedzenie nadal paskudne, ale wyszłam w zasadzie wypoczęta, zadowolona i w dobrej formie. Bardzo pozytynwie.
Sybel
 

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 09 kwie 2014, 20:35

To czas na moje wrażenia. W skrócie mogłabym napisać, że jak najbardziej polecam ten szpital. Ale powynurzam się trochę ;;)
Pierwszy raz rodziłam w Koperniku i byłam bardzo zadowolona, wydawało mi się, że nie można mieć lepszych warunków a jednak, myliłam się.
Na sali przedporodowej nie byłam zostawiona sama sobie. Na wszystkie zabiegi musiałam wyrazić zgodę. Położne bardzo miłe, cierpliwe i pomocne. Do dyspozycji piłka, mogłam chodzić, udostępniono mi gaz rozweselający (którym jestem rozczarowana) i nie byłam uwiązana pod ktg. Nie było problemu z podaniem znieczulenia-jedynie musiałam poczekać, bo akurat cesarskie cięcie było. Jedyny minus to klaustrofobiczna wielkość sali przedporodowej i łazienki przy niej. Na temat samej sali porodowej nie mogę się wypowiedzieć, bo rodziłam na łóżku.
Jeżeli chodzi o oddział położniczy to też jak najbardziej na plus. Położne miłe, pomocne. Zaglądają do położnic, proponują pomoc. I coś, co mnie zdziwiło to, to że nie było problemu z dokarmianiem mm dzieci. W Koperniku zależało to od tego, na jaką położną się trafiło. Na oddziale co dzień jest doradca laktacyjny. Lekarze są ludzcy, człowiek nie boi się do nich odezwać, wręcz przeciwnie z niejednym sobie pożartowałam. Na bieżąco byłam informowana o stanie córeczki.
Odnośnie warunków na oddziale, też na plus. Wyremontowany, fakt widać ślady użytkowania, ale nie może być inaczej skoro tyle osób się przez oddział przewija. Na jedzenie również nie mogłam narzekać (a wybredna bywam).
Podsumowując, uczciwie każdemu mogę polecić ten szpital i z pewnością kolejny poród również będę mogła mile wspominać ;;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Malwina » 09 kwie 2014, 20:39

kasieńka 85 pisze:Podsumowując, uczciwie każdemu mogę polecić ten szpital i z pewnością kolejny poród


zanim doczytałam stwierdziłam, że szybko o trzecim myślisz :P
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 09 kwie 2014, 20:45

Malwina, coś Ty, kończę z prokreacją. Ba, stwierdzam, że muszę być masochistką skoro zdecydowałam się na drugie dziecko,wiedząc z czym wiąże się poród.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Malwina » 09 kwie 2014, 20:49

kasieńka 85, poród jak poród, pierwsze sześć miesięcy słabo wspominam :P
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Paulina S. » 16 kwie 2014, 11:19

Czy któraś z Forumek prowadziła ciążę w przychodni przy szpitalu Rydygiera? I mogłaby opowiedzieć o lekarzach (szczególnie dr Jerzyński mnie interesuje ze względu na godziny przyjęć), warunkach, sprzęcie, kolejkach, itd.? :?: :)
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: mama_szymka » 15 maja 2014, 14:08

Dziewczyny, ja swoją ciążę prowadzę obecnie w poradni szpitala Rydygiera, jestem już w połowie ale ciągle zastanawiam się czy wybrać ten szpital... Sprzęt usg i warunki pozostawiają wiele do życzenia... Jak jest z odwiedzinami po porodzie?
Obrazek

Obrazek
mama_szymka
 
Posty: 41
Rejestracja: 05 lis 2012, 10:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 0 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Bian » 15 maja 2014, 15:29

mama_szymka pisze:Sprzęt usg i warunki pozostawiają wiele do życzenia...

mama_szymka jasne, że warunki nie są jak w prywatnym szpitalu, ale rodziłam tam dwukrotnie (w drugiej ciąży zaliczyłam w sumie wszystkie oddziały) i nie narzekam. Oddział poporodowy jest wyremontowany, odmalowany, materace na łóżka są nowe, więc nie ma problemów z zapadaniem się. Co do sprzętu USG to mam porównanie ze sprzętem z prywatnego gabinetu kupionym trzy miesiące wcześniej. 27 grudnia miałam robione badanie prywatnie, 30 grudnia na sprzęcie szpitalnym i pomiary były w zasadzie identyczne, więc wydaje mi się, że nie można mu nic zarzucić.

Jeśli chodzi o odwiedziny, to obecnie dla męża/partnera czy najbliżej osoby, np. mamy/babci w zasadzie nie ma ograniczeń. Ja wprawdzie po cc leżałam na ginekologii, bo moja córka leżała w inkubatorze, ale jak chodziłam do niej na górę to widziałam, że u niektórych położnic mężowi siedzieli po kilka godzin. Jasne, że nie pozwalają na wycieczki typu trzy osoby do jednej matki, ale to dla mnie naturalne. Podobnie jest z dziećmi, bodajże do lat 14 dziecko nie może wejść na oddział ze względów epidemiologicznych.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 15 maja 2014, 15:39

Potwierdzam to, co napisała bian. Oddział poporodowy jest wyremontowany. Łóżka wygodne, łazienki czyste.(jedynie na sali przedporodowej były tak wysokie łóżka, że mimo, iż nie należę do niskich to miałam problem, żeby się na nie wdrapac).Tak, jak pisałam wcześniej personel pomocny. O sprzęcie nie mogę się wypowiedzieć, bo jedynie ktg miałam robione. W kwestii odwiedzin, ponownie zgadzam się z bian.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: agunia » 15 maja 2014, 20:05

Ja również bardzo polecam i drugi poród też planuję właśnie tam.Nie mam temu szpitalowi nic do zarzucenia,a wręcz przeciwnie,personel przemiły i bardzo pomocny,dla mnie to było bardzo pozytywne zaskoczenie,bo byłam totalnie zielona w opiece nad dzieckiem itp. Jedyny minus to,że łazienki wspólne na korytarzu,ale czyste,zadbane,szybko się przyzwyczaiłam,a po cc leżałam tydzień. Co do odwiedzin to u mnie niemal cały dzień ktoś był,albo mąż,albo mama.Dopiero na czas kąpieli wypraszali do domu.
agunia
SuperMama
 
Posty: 5113
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: mama_szymka » 20 maja 2014, 13:25

Dzięki dziewczyny, może jednak zdecyduję się na poród tutaj. Nie wymagam warunków jak w szpitalu prywatnym-chociaż miło byłoby, aby takowe były standardem w każdym szpitalu (w końcu XXI w mamy ;;) )> synka rodziłam w Matce Polce, chociaż mieszkam prawie obok Rydygiera właśnie ze względu na to, iż nie było odwiedzin na poporodowym (też nie chodzi mi o pielgrzymki, ale o męża-nie wyobrażałam sobie, że zobaczy dziecko przez szybę ::) ). Co do usg, to fakt nie znam się na sprzęcie, ale pewnie zależy kto je wykonuje. Moje pierwsze, genetyczne trwało 3 min-dłużej się rozbierałam i jakoś nie ufałam lekarzowi...Stąd mam mieszane uczucia. A jak ze znieczuleniem?
Obrazek

Obrazek
mama_szymka
 
Posty: 41
Rejestracja: 05 lis 2012, 10:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 0 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 20 maja 2014, 13:49

mama_szymka pisze:A jak ze znieczuleniem?
Dostałam za darmo i bez żadnego ale.
Za to za obecność ojca przy cc trzeba zapłacić albo 200zł albo 250zł.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: mama_szymka » 20 maja 2014, 14:15

to super:) a co do cc, to normalni nawet nie ma takiej opcji wiec też fajnie, że jak ktoś ma taką potrzebę to jest to możliwe:)
Obrazek

Obrazek
mama_szymka
 
Posty: 41
Rejestracja: 05 lis 2012, 10:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 0 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Mirasek » 21 maja 2014, 8:05

kasieńka 85 pisze:Za to za obecność ojca przy cc trzeba zapłacić albo 200zł albo 250zł.

Szkoda że jak ja rodziłam 4lata temu nie było takiej możliwości. Ale jeśli by mi przyszło rodzić drugi raz to właśnie ten szpital bym wybrała. Podobało mi się chyba wszystko. Jest mały (taki kameralny) i właśnie ten brak odwiedzin na sali podobał mi się. Ale o tym już pisałam ;;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirasek
SuperMama
 
Posty: 1274
Rejestracja: 02 lis 2012, 12:36
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: koniczynka84 » 24 maja 2014, 20:09

Mój poród (06.065.2014) przebiegł szybko i sprawnie (cc), nawet gdy przed nim leżałam na OCP nie mogę złego słowa powiedzieć na opiekę pielęgniarek, lekarzy i położnych - wszystko na najwyższym poziomie.

Ale później... nasz cud narodzin zamienił się w koszmar - nie będę tutaj spamować. Szczegóły znajdziecie w moim dzienniczku
viewtopic.php?f=43&t=2632
Awatar użytkownika
koniczynka84
 
Posty: 64
Rejestracja: 04 sty 2014, 13:42
Lokalizacja: Łódź, Dąbrowa
Has thanked: 0 time
Been thanked: 1 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Sophia321 » 16 cze 2014, 20:15

Witajcie Dziewczyny :)

Chciałam Was podpytać czy korzystałyście przy porodzie z gazu rozweselającego (Entonox)? Lepiej zastosować zewnątrzoponowe?
Ponadto czy któraś z Was mogłaby się wypowiedzieć na temat dra Jerzyńskiego?
Z góry dziękuję :)
Sophia321
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 cze 2014, 19:57
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: kasieńka 85 » 16 cze 2014, 20:20

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Sophia321 » 16 cze 2014, 20:49

kasieńka 85, dziękuję.
Zastanawiam się nad gazem, bo swojego czasu byłam na szkoleniu dla kadry medycznej i tam strasznie go zachwalali. Swoją drogą, pewnie interes w tym też jakiś był, ale podobno w UK strasznie sobie to chwalą i w Polsce ginekolodzy zaczynają też strasznie chwalić. Może spróbuję, ale obym nie żałowała...
Sophia321
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 cze 2014, 19:57
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: II Szpital Miejski im. dr Ludwika Rydygiera

Postautor: Sophia321 » 16 cze 2014, 20:52

kasieńka 85, a powiedz, generalnie jesteś zadowolona z Rydygiera? Pod każdym względem. Wiem, że nie ma też co liczyć na luksusy i tego też nie oczekuję, ale chciałam się troszkę podpytać jak to teraz wygląda. Czy coś się zmieniło?
Sophia321
 
Posty: 20
Rejestracja: 15 cze 2014, 19:57
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Następna

Wróć do Szpitale, lekarze i położne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości