Jakie sanki?

[malaJu]

No jakie? Bo mnie justinaa męczy
A na serio, to musimy młodzieży jakieś sprezentować i nijak nie mogę się zdecydować. Na pewno pójdziemy w podwójne, bo młodzież w wieku podobnym przecież.

[Szizel]

Nio my tez musimy zakupić

[juta79]

My już kupiliśmy Zwykłe, drewniane z oparciem. Wojtek zachwycony

[tulipan87]

My też mamy zwykłe drewniane. Co więcej 20 lat temu ja na nich śmigałam Teraz dokupiliśmy tylko oparcie i Młody siedzi jak król

[malaJu]

My chyba też kupimy w końcu drewniane, bo jakiej takie cieplejsze są. Aluminiowe (takie chce justinaa ) w połączeniu z mroźnym powietrzem już na samą myśl przyprawiają mnie o dreszcze.

[Szizel]

My już kupiliśmy Zwykłe, drewniane z oparciem. Wojtek zachwycony

a gdzie kupiliście ???

[Pepsi]

My mamy takie http://www.borowkasklep.pl/SANKI-118.html Młoda dostała w zeszłym roku od dziadków i chrzestnego.

[Blue]

my mamy sanki tako.Raczej zwykle z wygladu,stelaz metalowy (z dokrecanym oparciem i "pchaczem" jak ktos chce zamiast sznurka) a siedzisko by bylo cieplej w pupe jest drewniane.takie:
http://allegro.pl/sanki-tako-3-oparcie- ... 93008.html

[lmyszka]

My mamy sanki z zeszłego roku zwykłe drewniane z Biedronki, w tym roku dokupiliśmy również w Biedronce takie "naziemne" plastikowe. Młody bardzo zadowolony

[juta79]

juta79 pisze:My już kupiliśmy Zwykłe, drewniane z oparciem. Wojtek zachwycony

a gdzie kupiliście ???

My kupiliśmy aż w Ślesinie bo byliśmy akurat u Teściów. Zapłaciliśmy coś około 90zł więc chyba standard

[kochecka]

my mamy sanki podobne do tych co wstawiła Pepsi. Bardzo dobrze się sprawdzają. Kupowaliśmy dwa lata temu na Allegro a płaciliśmy coś ok 150zł chyba. Lubię bardzo opcję pchania sanek zamiast ciągnięcia ich za sobą

[Justinaa]

ha my kupilśmy wczoraj, dokładnie takie jak Pepsi, czyli Piccolino Adbora, tylko, że z czerwonym śpiworkiem, wyglądają nieźle

no a poza tym mój kolega zna producenta, więc kupiliśmy za pół ceny


a, Ju, tutaj 2 dzieci też wejdzie, bo jest duży śpiworek

[Deco-Ania]

a my mamy takie:


Model raczej zwykły, tyle, że stelaż pokryty pianką (jest bardziej miękką i wydawało nam się, że w pewnym stopniu to materiał izolacyjny). Zastanawiałam się też nad dokupieniem śpiworka - ale odpuściłam. W sumie: ani razy nawet kocyka nie zabierałam (wyrodna matka!)

Przed chwilą widziałam na allegro, że można tez takie kupić z pchaczem. My nie mieliśmy, ale w przypadku młodszych dzieci wydaje się to fajną opcją.

[Pepsi]

Kupowaliśmy dwa lata temu na Allegro a płaciliśmy coś ok 150zł chyba.

te nasze też były tańsze, ale śniegiem posypało, gwiazdka zaraz to i ceny poleciały w górę

Justinaa mamy dokładnie w takiej kolorystyce tylko ten śpiwór to dla nas zupełnie zbędna rzecz. aaaa i muszę zaraz męża ścignąć żeby podnóżki założył, bo odkręcone były w zeszłym roku

[Justinaa]

Pepsi, też się zastanawiałam nad tym śpiworkiem, zobaczymy, czy się przyda

[kakonka]

my się zastanawiamy nad drewnianymi- bo jak ktoś wyżej wspomniał takie cieplejsze się wydają tylko nie wiem jeszcze czy z pchaczem czy tylko ze sznurkiem

[Bian]

czy z pchaczem

Widziałam ostatnio takie Miałam wrażenie, że pani się jakoś lżej manewrowało sankami niż jakby były ciągnięte.

A ja jak patrzę na to co za oknem to się w ogóle w tym roku nad sankami zastanawiam Chociaż pewnie zima jeszcze przyjdzie i to konkretna.

[Patrycja11]

kakonka, my mamy właśnie zwykłe drewniane z oparciem i ze sznurkiem, ponieważ moje dziecko jest bardzo żywe to troszkę jedzie, troszkę siedzi, więc nie inwestowaliśmy pieniędzy w sanko-pchacze bo pewnie za rok przesiądzie się na takie plastikowe.

A ponieważ Fifi też jest żywym chłopcem to może warto kupić zwykłe drewniane

[Fionka]

My mamy klasyczne drewniane z oparciem

[kochecka]

Miałam wrażenie, że pani się jakoś lżej manewrowało sankami niż jakby były ciągnięte.

zgadza się my mamy pchacza i dzięki temu, nawet w obecnym stanie mogę śmiało wyjść z Maksem na sanki bo dużo lżej się je pcha i kieruje niż ciągnie.

[kakonka]

Patrycja11, dzięki za radę :* całusy dla mojego Ulubieńca

[Patrycja11]

całusy dla mojego Ulubieńca

[kochecka]

nie wiem jak w tych drewnianych ale w naszych rączkę do pchania można w każdej chwili odkręcić

[Emi]

My mamy drewniane sanki z oparciem oraz dokupiony do nich pchacz, który można odkręcić.
Mniej więcej takie

Zdjęcia z pchaczem znaleźć nie mogę ale jak wyciągnę sanki z piwnicy to wrzucę

[Patrycja11]

Emi, my mamy dokładnie takie same

[grafitowa]

My kupiliśmy takie drewniane ze śpiworkiem
http://allegro.pl/sanki-drewniane-spiwo ... 16582.html

[kari]

Deco-Ania, a gdzie kupowaliście te swoje?

[malaJu]

a my nadal nie mamy... Powiedzcie, czy te śpiworki to się przydają? Bo nie wiem, czy się na nie upierać.

[Pepsi]

Powiedzcie, czy te śpiworki to się przydają?

U nas przydał sie jak młoda jeszcze nie chodziła tak sprawnie jak teraz. Teraz? hmmm nawet sobie nie wyobrażam jak mam ją tam wpakować w mokrych i brudnych butach, bo co chwila schodzi z sanek i chce je sama pchać. Ja bym postawiła na jakiś grubszy kocyk do okrycia nóżek, choć ja to z tego wysypu wyrodnych matek i nie dość, że nie okrywam nóg to jeszcze pod tyłek nic nie kładę

[Emi]

Powiedzcie, czy te śpiworki to się przydają?

my nie mieliśmy, jak było bardzo zimno to przykrywaliśmy Adasia kocykiem

[malaJu]

nie wyobrażam jak mam ją tam wpakować w mokrych i brudnych butach

tego też sobie nie wyobrażam
Dzieki, Dziewczyny :*

[malaJu]

Posty o Auchan wydzieliłam do osobnego tematu.

[grafitowa]

Powiedzcie, czy te śpiworki to się przydają? Bo nie wiem, czy się na nie upierać.

U nas na ten moment jest przydatny, ale obawiam się, że w przyszłym roku już nie będziemy korzystać.

[klara76]

Hanka ma takie sanki

fajne, bo oparcie można wyjąć

[Deco-Ania]

Powiedzcie, czy te śpiworki to się przydają?

Mi się wydaje, że w przypadku maluszków - takich co jeszcze nie chodzą a już siedzą to super sprawa.
Jednak w przypadku drepczących i wszędobylskich trochę chyba stają się uciążliwe.
Chyba, żeby je odpowiednio zmodyfikować - zrobić taki tunel na nogi, z otworem na wystające buty. Ale niemal to samo można zrobić za pomocą kocyka.

Ale

ja to z tego wysypu wyrodnych matek i nie dość, że nie okrywam nóg to jeszcze pod tyłek nic nie kładę

[klara76]

ja przez chwilę zastanawiałam się nad takim śpiworkiem, ale ponieważ Hanka

co chwila schodzi z sanek i chce je sama pchać

to zdecydowałm się na kocyk pod tyłek (a w zasadzie nawet nie kocyk tylko rożek , który został z czasów jej niemowlęctwa)

[kochecka]

u nas podobnie jak u dziewczyn - śpiworek sprawdzał się dopóki Maks nie chodził. Teraz to bez sensu bo co chwila schodzi z sanek, trochę biega potem znowu siada.

[Pepsi]

Teraz to bez sensu bo co chwila schodzi z sanek, trochę biega potem znowu siada.

Moje dziecko ostatnio chciało żebym ja usiadła a ona będzie pchać. Ja usiadłam, ona pcha a sanki stoją w miejscu Popatrzyła na mnie i mówi "zejdź! za duża jesteś"

[Patrycja11]

Pepsi, hahahhahahahha rozbawiłaś mnie. Mój by powiedział gdyby umiał oczywiście

zejdź

za gruba

jesteś"

[Marcka]

Emilka w prezencie świątecznym od dziasków i prababc dostała takie sanki :
http://allegro.pl/super-grube-sanki-spo ... 32442.html
(bordowe)
taaaa tylko gdzie ten śnieg? Póki co śpiworek używamy do wózka.

[Justinaa]

taaaa tylko gdzie ten śnieg?

też sie zastanawiam ponoć za miesiąc ma być

[monika]

My też postawiliśmy na klasykę, drewniane:-)

[caixa]

My mamy takie same sanki co Pepsi. Jeśli chodzi o śpiworek- używamy go do dziś. Ale moje dziecko jest bardzo spokojne. Jeśli siedzi to siedzi a jak wstanie to już nie siada. Ciepły jest więc korzystamy.