Sybel pisze:Poczytałam o karmieniu przy braniu Euthyroxu i w sumie tyo nie powinno mieć wpływu na dziecko.
ola pisze:I czy bez problemu mogę używać nakładek ? Bo dzięki nim mała wie gdzie ma łapać.
martula_87 pisze:koniczynka84, a dla mnie to efekt tego że w szpitalu pił z butli jednak to łatwiejsza sprawa niż ciągnięcia z piersi.
Więc jeżeli nic nie działa to pewnie nic na to nie poradzisz chyba jedyne rozwiązanie jest taki że jak chcesz to ściągaj pokarm i podawaj butlą. Nikoś ma już prawie miesiąc więc nie wiem czy teraz da radę nauczyć go efektywnie ssać pierś.
misiao1983 pisze: bo mały jest leń i ssie maks 5 minut
misiao1983, u nas była właśnie taka sytuacja. Początki wiadomo - karmienie w cały świat, ale potem mały jadał co 2 h, a karmienie trwało ok. pół godziny (28 min., 31 min. itp. - jakoś zawsze mierzyłam mu czas ). Po ukończeniu 3 m-ca, dosłownie z dnia na dzień, zaczął jadać co ok. 2,5-3h i max. przez 5 minut! Też się martwiłam czy wszystko ok, bo nie mogłam uwierzyć w tą przemianę, nawet specjalnie pojechaliśmy do przychodni skontrolować wagę. Wszystko było w porządku. Już nie pamiętam jak zareagowały na to moje piersi (laktacja nie zanikła), pewnie przez pierwsze 2-3 dni szybciej się napełniały, ale potem dostosowały się do nowego rytmu.misiao1983 pisze:Więc albo najada się w 5 minut ,wbrew opiniom że powinien ssać ok 10-15 minut
misiao1983 pisze:Olu a nie masz poranionych brodawek i trochę krwi się nie dostało przypadkiem? Małej nic by się nie stało.
pamiętaj, że dziecko ciągnie lepiej niż laktator, ty ściągasz 50ml, a może ona 100 ml? No I na początku karmienie z reguły długo trwa, bo dZiecko przyśnie, bo się przytula I ciumka jak smoczka pierś zamiast ssać.ola pisze:udało się ściągnąć max 50ml z dwóch piersi.
Dokładnie. ola, moim zdaniem jak na początek karmienia to ściągasz całkiem niezłe ilości. Mój młody od początku jest tylko na piersi, pierwszy raz ściągałam mleko jak miał 3,5 tygodnia i udało mi się ściągnąć chyba 80 ml. Jestem pewna, że on musiał wyciągać duuużo więcej, głodny nie chodził, a rósł w oczach.misiao1983 pisze:dziecko ciągnie lepiej niż laktator, ty ściągasz 50ml, a może ona 100 ml?
dokładnie, Olu karmienie nie boli, jeśli zasysa i boli tzn, że za płytko ma pierś w buzi, wkładaj wtedy palec między pierś a jej dziąsła i wyjmij pierś i spróbuj dostawić jeszcze raz ( aż do skutku) A co najważniejsze- nie masz może strupków na sutkach? Nie poraniła Cię już? Jeśli tak staraj się je jak najszybciej wygoić, muszą być suche, wietrz piersi i posmaruj warstwą bepanthenu po karmieniu.Malwina pisze:Ola może za płytko chwyta i stąd ten ból?
Wróć do Początki Karmienia Piersią
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość