Audiolka pisze: a szczególnie męskie koszule z długim rękawem
malaJu pisze:w ramach relaksu
Audiolka pisze:Przyznam że dla mnie mało wdzięczny temat. Nienawidzę prasować, a szczególnie męskie koszule z długim rękawem (dlatego właśnie mój mąż ma ich tak mało
kakonka pisze:staram się wieszać i składać pranie tak, żeby nie trzeba było tego robić
justine pisze:niektórzy jeansy też prasują
zawrzemy umowę barterową: Ty będziesz do mnie podrzucać koszule do prasowania, a ja do Ciebie Antka na fotyAudiolka pisze:Nienawidzę prasować
Tez tak mam A że mamy mikro-mieszkanie i nie mam gdzie skłądowac prasownia to deska z żelazkiem są rozkładane dość często.mala_mk pisze:Nie włożę do szafek/szafy nic nie wyprasowanego.
To ja.justine pisze:chociaż wiem, że niektórzy jeansy też prasują
No może bez tych skarpetek. Z ręcznikami i pościelą to mam dobrze - bo zanosimy do babci do prania, a potem umawiam się z nią na maglowanie. Wystarczy pochować do szafy.Pepsi pisze:Od ubrań przez ręczniki po majtki i skarpetki.
mam dokładnie taki sam patentmala_mk pisze:Rozkładam się z dechą na wprost tv i oglądam sobie jakiś film
szaraczarownica pisze:Jak już zacznę prasować, to też potrafi mnie to zrealksować. Ale jak pomyślę o prasowaniu, to jestem chora i robię wszystko, żeby to odwlec w czasie. Dlatego też nie prasuję
a ja właśnie najwięcej prasuje ręczników. Są bardziej miękkie po uprasowaniu i to mi odpowiada. Wkurzają mnie, bo są po wyschnięciu szorstkie, a jak je uprasuje to już nieyuna pisze:Ręczników nie prasuję, bo nie widzę sensu.
Wróć do Porady Idealnej Pani Domu
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości