martula_87 pisze:Dla mnie powinno obowiązywac to każda mame rodząca w 2013 roku bo co ta co rodzi na początku jest gorsza
Fuente pisze:czemu ta nie może obejmować całego rocznika?
.Fuente pisze:mniej osób mogło z tego skorzystać
w przypadku mojej kuzynki również (termin na koniec marca)Fuente pisze:więc w moim przypadku decydujące będą dni...
martula_87 pisze:Ale sądze że po takim szumie medialnym nie mogą tego przemilczec.
Malwina pisze:Tylko drogie, a póki co nie stać na to państwa moim zdaniem :/
Państwo wymaga szeregu zmian, żeby można było wprowadzać takie zmiany.
Fuente pisze:tylko większość ustaw wchodzi z początkiem roku
Malwina pisze:póki co nie stać na to państwa moim zdaniem :/
klara76 pisze:no akurat nie koniecznie sie z tym zgodzę; znam ustawy, ktore wchodziły w życie w połowie roku, każda ustawa ma vacatio legi - czyli czas od ogłoszenia do dnia wejścia w życie;
Fuente pisze:klarysa, czyli jak zwykle
to naprawdę wreszcie jakieś konkretne i dobre posunięcie ze strony rządu w strone polityki prorodzinnej...
Malwina pisze:nic dodać nic ująć
caixa pisze:Malwina pisze:nic dodać nic ująć
Amen.
Fuente pisze:klara76, to juz ustaliłysmy w pierwszej części dyskusji
Malwina pisze:Ale to nie jest tylko wina młodych kobiet. W społeczeństwie jest jakieś przeświadczenie, że ciężarna powinna w domu siedzieć.
evelinka pisze:Nie zdziwię, się jak odłożą tę ustawę na później...
. juz w pierwszym poście była mowa, które mamy się załapią...Fuente pisze:Do petycji zachęcam zarówno te mamy które rodzą przed 17 marca jak i te, które mają termin późniejszy...
Malwina pisze:w zależności od sytuacji w pracy będę podejmowała decyzję o długości mojego macierzyńskiego
caixa pisze: martula_87 pisze:Dla mnie powinno obowiązywac to każda mame rodząca w 2013 roku bo co ta co rodzi na początku jest gorsza
Tylko wiesz za chwilę zbuntują się kobiety, które urodziły w grudniu 2012r. Przepisy mają to do siebie, że wchodzą w życie z dniem...
Fajnie, że objęli kobiety, które będą na macierzyńskim w dniu 1 września. To i tak dużo.
zgadzam sięklara76 pisze:wszędzie słyszę oburzone głosy, że ma to dotyczyć tylko części kobiet - takie życie - ustawa nie może obejmować niewiadomo ile wstecz, trzeba ustalić jakieś granice
no tak nie do końca od państwa te pieniądze, bo macierzyński wypłacany jest z ubezpieczenia chorobowego, które w całości potrącany jest z naszych pensji.malaJu pisze:Becikowe, rodzina na swoim - wszystko ograniczają, a tu taka rozrzutność? Zabieg marketingowy pod publiczkę.
Po drugie, nie stać, bo to nie tylko kwestia rocznego macierzyńskiego, ale i urlopu zdrowotnego PRZED narodzeniem dziecka. Wiele kobiet wtedy praktycznie będzie dwa lata na zasiłku od państwa.
wg mnie tak już jest obecnie. Ale na szczęście są też normalni pracodawcy, którzy rozumieją chęć posiadania dziecka, ale pozostania jednocześnie na rynku pracy. Ten dłuższy macierzyński to "opcja dodatkowa". Myślę, że gdy kobiety będą miały gdzie wrócić i zapewnić opiekę dziecku, to skorzystają z podstawowego wymiaru i wrócą do pracy.MamaŻaby pisze:To konkretne działanie zniechęci pracodawców do zatrudniania młodych kobiet, które są na starcie i zachodzi domniemanie, że wkrótce zajdą w ciążę.
mala_mk pisze:no tak nie do końca od państwa te pieniądze, bo macierzyński wypłacany jest z ubezpieczenia chorobowego, które w całości potrącany jest z naszych pensji.
Malwina pisze:Fuente, ale ta ostatnia ustawa chyba reguluje zatrudnianie niani z rodziny. Nawet babcię można zatrudnić i państwo chyba opłaca jakąś część składek. Ale mogę się mylić, bo się tym nie interesowałam.
Otrzymanie zasiłku macierzyńskiego uzależnione jest od tego, czy kobieta prowadząca działalność opłaca dobrowolną składkę na ubezpieczenie chorobowe. Duża część przedsiębiorców tego nie robi, bo skoro obowiązku nie ma, to pieniądze wolą oni przeznaczyć na bieżące potrzeby firmy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości