Jutro wielki dzień:)

Pani Agnieszka Grusiecka, na co dzień pracująca w jednym z łódzkich przedszkoli jako wychowawca grupy.

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 01 wrz 2016, 8:56

U nas póki co ok. Zmieniliśmy buty i właściwie od razu sam wszedł do sali (jest tuż przy mini szatni), widać było, że jest taki trochę hmm, onieśmielony i może lekko zagubiony, ale uśmiechnął się i dał mi buziaka. Na szczęście wtedy żadne dziecko nie płakało. Moja siostra zawiozła swoje dziecko ciut później i mówiła, że Wojtek wyglądał na wyluzowanego i bawił się jakimiś autkami ::) Ponoć wtedy dwójka dzieci płakała, ale o dziwo nie robiło to na nim wrażenia. O 11.30 mają obiad, także ok. 12 po niego jadę.

19anioleczek92 pisze:widziałam więcej matek placzacych niż dzieci
Uff, a ja się stresowałam, że jak się rozpłaczę przy nauczycielce to pomyśli, że jestem histeryczką ;;) Ale jakoś dałam radę, dopiero w domu przy Mężu uroniłam parę łez. Jakoś tak pusto i cicho w domu, aż radio włączyłam ;)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Marcka » 01 wrz 2016, 9:02

Baaaaardzo dobrze, że u nas maluchy mają osobny budynek. Idąc do "dużego" przedszkola Emi z dumą szła i przysłuchiwała się histerii która wydobywała się z budynku obok.
U nas na spokojnie, odnalazłyśmy nową szafkę i nową salę, w razie czego ukochana maskotka jest w szafce w razie kryzysu- ale nie przewiduję takiej sytuacji ;) bardziej zastanawiam się jak mała wytrzyma tak długo w przedszkolu, bo dwa lata chodziła 8-12 a od dziś 8-15 ( poszła spać o 22, wstała chyba już z lekkim stresem o 7)- w sensie czy nie będzie zmęczona.
Zobaczymy, jak wróci się okaże :D
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ppola » 01 wrz 2016, 9:45

martula_87 pisze:ppola pisze:
a Maria do szkoły...

Oj szybko...Dla mnie to kompletna abstrakcja
dla mnie też :lol: u nas w przedszkolu jest zerowka i cały czas się zastanawiam czy ja zostawić czy pójdzie do szkoły. Mam jeszcze chwilę na zastanowienie ;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Malwina » 01 wrz 2016, 11:09

U nas dzisiaj chłopcy pogodni. Mateusz nie mógł doczekać się, kiedy pójdzie do grupy.
Wszedł uśmiechnięty, pobiegł do dzieci, później zwiedzał sobie przedszkole i oglądał zabawki. Podśpiewywał sobie pod nosem :)

Wyglądał na bardzo szczęśliwego :)
W grupie jest z Maksiem, więc liczę na to, że łatwiej będzie mu się przyzwyczaić. :)

Jeszcze tylko niech zacznie gadać i będę wniebowzięta... :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Bian » 01 wrz 2016, 11:48

ppola a nie będzie Wam wygodniej zostawić Marię w przedszkolu? Bo pewnie Ula pójdzie do tego samego?

U nas 1 września to dzień jak co dzień, urok całorocznie otwartej placówki. Matylda już wiosną płynnie przeszła do grupy dla najmłodszych przedszkolaków, teraz czeka ją tylko oficjalne pasowanie :P
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: agnieszka19 » 01 wrz 2016, 14:18

U nas raczej luz...
Martynka smutna, trochę spłoszona, ale nie płakała. Wyszła uśmiechnięta i mówi, że jutro też idzie.
Panie twierdzą, że w ogóle nie płakała, ładnie jadła i bawiła się... Także oby jutro nie było gorzej...
Jedyne co mnie martwi to brak drzemek po obiedzie. Jest półgodzinny odpoczynek, ale nie na materacach, nie w piżamkach itd... W związku z tym podejrzewam, że o 19:00 będzie już tragedia... :?
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: lmyszka » 01 wrz 2016, 14:28

agnieszka19 pisze:Jedyne co mnie martwi to brak drzemek po obiedzie. Jest półgodzinny odpoczynek, ale nie na materacach, nie w piżamkach itd... W związku z tym podejrzewam, że o 19:00 będzie już tragedia... :?


Jaka ja bym byłą szczęśliwa gdyby u nas tak było :evil: U nas znowu drzemki są i czeka mnie rok wojny o wieczorne spanie i wstawanie o 4 :cry:
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: 19anioleczek92 » 01 wrz 2016, 14:32

To dziwne,że w najmłodszej grupie nie ma drzemki... ale jestem z niej dumna... Igor wybiegł zadowolony i uśmiechnięty.Powiedział,że zjadł wszystko i dwa razy byli na dworze ;) A ja segreguje wyprawke 8-)
Awatar użytkownika
19anioleczek92
SuperMama
 
Posty: 4962
Rejestracja: 22 kwie 2013, 8:57
Has thanked: 22 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: niesia2708 » 01 wrz 2016, 14:53

agnieszka19 pisze:Jest półgodzinny odpoczynek, ale nie na materacach, nie w piżamkach itd... W związku z tym podejrzewam, że o 19:00 będzie już tragedia...

U nas od poniedziałku też i też mnie to nie cieszy. Ewidentnie Karoli była drzemka potrzebna. Wczoraj usnęła mi w samochodzie po 17 i obudziła sie dzisiaj o 7.....
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 01 wrz 2016, 17:35

Kiedy przyjechałam po Wojtka i mnie zobaczył miał minę jakby zaraz miał się rozpłakać :roll: Ale gdy zapytałam czy mu się podobało i czy jutro też pójdzie do przedszkola to powiedział, że tak ::) Od nauczycielki dowiedziałam się, że nie chciał się słuchać i uciekał, poza tym prawie nic nie zjadł... Znam swoje dziecko, więc nie zdziwiło mnie to :roll:
Poza tym jak na pierwszy dzień ponoć było baaardzo mało płaczu wśród dzieci.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Marcka » 01 wrz 2016, 17:36

u nas mała też meeeeega zmęczona, już po kąpieli i ogląda bajki, więc pewnie padnie 19-20 (co mnie akurat cieszy ;) )
jak poszłam o 15 po Emi to się rozpłakała bo ... jeszcze chciała zostać :lol: bo dzieci szły na plac zabaw i chciała abym przedłużyła jej do 16 pobyt heheh
Poszłyśmy na kompromis i jak jutro o 15 będą szli na plac to pójdę z nią na pół godz. ;)
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 01 wrz 2016, 18:33

ava, super. Trzymam kciuki za jutro.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Misiak » 01 wrz 2016, 18:38

Gratulacje dla wszystkich dzielnych dzieci (i mam:))
Dziewczyny, ja się pogubiłam, głównie dlatego, że Polcia z grudnia. Rocznik 2012 od września 2017 idzie do szkoły (zerówki)?
Czyli teraz ostatni rok w przedszkolu? Czemu czas tak szybko leci?
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 01 wrz 2016, 19:20

Misiak, nie. Zerówkę będziesz miała od 2018r ale może być w przedszkolu. Czyli wy macie jeszcze baaardzo dużo czasu.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Patrycja11 » 01 wrz 2016, 19:35

U nas kiepsko. Oczywiście płakał, a byliśmy tylko na uroczystym rozpoczęciu roku :roll:
Jutro oczywiście mówi że nie idzie.
Stres jest o tyle większy, że zaprowadza go moja mama :(
Padnę na zawał jak nic...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Misiak » 01 wrz 2016, 19:44

caixa, dzięki, bo już się przestraszylam, jak dziewczyny napisały że za rok. Coś źle zrozumiałam.
U nas w przedszkolu nie ma zerówki niestety.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 01 wrz 2016, 19:54

caixa pisze:Zerówkę będziesz miała od 2018r

Myślę, że to zależy od przedszkola. U nas do zerówki idą pięciolatki i co najwyżej realizują program dwa razy (na innych książkach). Dyrektorka wyszła z założenia, że da rodzicom wolną rękę w podjęciu decyzji, czy puszczają do szkoły sześcio-, czy siedmiolatki i rodzice nie muszą tej decyzji podejmować w czerwcu, tylko gdzieś w styczniu, bo programowo dziecko będzie przygotowane.
Także my przygotowanie przedszkolne zaczynamy za rok, a więc w 2017r.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ppola » 01 wrz 2016, 20:03

Misiak, tylko moja jest styczniowa teoretycznie w przyszłym roku mam wybór albo zostaje w 4 grupie albo idzie do zerówki. Ale na 90% druga opcja w grę wchodzi.
Bian, wygodniej ale cały czas zastanawiam się nad szkoła a w niektórych wolą żeby dzieci zaczęły od zerówki :roll:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: wiolancia » 01 wrz 2016, 20:25

Moja Alicja weszła do przedszkola odrobinę speszona, w szatni ciasno, tłok, rodzice,dzieci, nawet nie było miejsca, żeby usiąść na ławce.
Za to jak już weszła na salę, zobaczyła ulubioną panią i koleżanki od razu humor jej się poprawił.
Pojechałam po nią o 15:30 i co????? Musiałam tam kwitnąć prawie do 17:00 bo moja córka nie chciała iść do domu. Wyszłyśmy ostatnie, nawet wychowawczynie wyszły po szesnastej bo nie było innych dzieci.Nie sądziłam, że moje dziecko aż tak się stęskniło za przedszkolem :p
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
wiolancia
SuperMama
 
Posty: 1837
Rejestracja: 01 lis 2012, 15:31
Lokalizacja: Lutomiersk
Has thanked: 44 times
Been thanked: 35 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Malwina » 02 wrz 2016, 9:44

U nas też nie ma drzemek i baaaardzo mnie to cieszy. ;)
Jeśli dziecko ma potrzebę, to Panie przynoszą materac, dają podusię i kocyk i dziecko śpi sobie w cichym kątku :)

U nas dzięki temu wieczorne spanie jest przyjemne, bo jest zmęczony, odwraca się i zasypia. I w końcu o 20-21 mam śpiące dzieci i wolny wieczór :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 02 wrz 2016, 9:49

Malwina pisze:U nas też nie ma drzemek i baaaardzo mnie to cieszy.

U nas to decyzja rodziców lub dziecka. Leżaczki są.
Jak rodzice chcą, żeby dziecko miało drzemkę, to jest kładzione. U nas z kolei to Staś ma podjąć decyzję pod warunkiem, że jak zaśnie, to żeby go po 15 minutach wybudzić. Śpi zazwyczaj tylko po powrocie do przedszkola po dłuższej przerwie - za dużo wrażeń.
Nie wiem jak byśmy funkcjonowali, gdyby drzemki były obowiązkowe. Po 1,5 roku braku drzemek :roll: Masakra :roll:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: lmyszka » 02 wrz 2016, 10:33

U nas efekt długiej drzemki w dzień : poszedł spać o 22, wstał o 1 i wojował do 2 ostatecznie zakończył spanie o 5:30.
Wykończę się, a u nas nie ma możliwości wyboru czy śpi czy nie. Ma spać i tyle. A i prośby aby go budziły wcześniej a nie pozwalały spać do oporu nic nie dają.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: agunia » 02 wrz 2016, 10:41

Wlasnie z powodu tych drzemek tak bardzo sie ciesze ze Kornelka w drugiej grupie,dzis tez plakala w szatni ale wczoraj Pani mowila ze wszystko ok,duzo w domu opowiadala,poszla chetnie tylko to rpzstsnie takie trudne....ale ona placze nawet jak ja zostawiam u mojej mamy
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Agata. » 02 wrz 2016, 10:43

U nas drzemki są w palnei dnia. Leżaki są rozstawiane i dzieci przebierają się w pidżamki, oczywiście jak nie chcą spać to nie śpią tylko odpoczywają, ale wiadomo, że większość zasypia. I efekt wiadomy, dziecko zasypia mi wieczorem o 22. W weekendy nie śpi i wieczorem zasypia wcześniej. Dla mnie też byłoby wygodniej bez drzemek, z drugiej storny jak on tam jest 9 godzin w tym szumie itp., to myślę sobie, że godzina dwie drzemki dobrze mu robią. Już trudno, niech ja mam gorzej, a on lepiej :) Zresztą wieczorem też potrzebujemy, żeby był do życia, bo robimy ćwiczenia na nózki i trochę logopedyczne. Bez drzemki po przedszkolu raczje nie dałoby się z nim nic konstruktywnego zrobić.
Agata.
SuperMama
 
Posty: 528
Rejestracja: 10 sie 2013, 17:52
Has thanked: 22 times
Been thanked: 7 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: sardynka » 02 wrz 2016, 11:00

U nas w przedszkolu drzemki są dla tych co chcą spać, Miki śpi nadal w dzień i dla mnie bardzo dobrze, bo jak nie śpi to po południu jest nie do życia, a jak śpi w przedszkolu to i tak ok 21 nam zasypia więc dla mnie ok :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 02 wrz 2016, 11:23

Ale tak wracając do tematu, to u nas była dzisiaj niezła konsternacja. Przez wakacje było bardzo dużo dzieci, bo przedszkole przyjęło dzieci z państwowych przedszkoli na przechowanie oraz dodatkowo organizowało półkolonie dla absolwentów. I jakoś to wytłumaczyłam Stasiowi, chociaż na początku było ciężko. Ale tu nagle wchodzi dzisiaj (wczoraj nie był), a tu sporo dzieci zupełnie nieznanych. Na dodatek jedna z wychowawczyń odchodzi i pojawiła się nowa (na szczęście nie nasza, ale dzieci przed śniadaniem i po podwieczorku są w jednej sali). No i zonk. Był problem z wejściem, ale poprosiłam opiekunkę (znajomą nam), żeby go zajęła pomocą przy śniadaniu (Staś to bardzo lubi) i jakoś poszło.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: mikron123 » 02 wrz 2016, 11:31

Ja mam to samo zdanie co sardynka i Agata. -miałam wybór puścić młodego do 2 grupy gdzie są 3 i 4 latki lub do 1 trzylatkow. Mimo zapewnienia ze będzie się lepiej rozwijał, ze jest tam jego koleżanka z piaskownicy, ze będzie im raźniej- zrezygnowałam z 2 grupy i poszedł z trzylatkami gdyż w 2 grupie spania nie ma tylko jest odpoczynek na matach.moje dziecko potrzebuje drzemki, mimo że wieczorem harcuje do 21,30 to można się z-nim pobawić, wyjść na zakupy,pogadać. Gdy nie śpi o 17 robi się ledwie żywy i marudzi jak nie wiem. Wówczas chyba by się z tatą nie widywal gdyby o 18 chodził spać. Jest jeszcze za mały na taką ilość wrażeń bez przerwy ileś godzin. A wiem że nawet w 2 grupie gdyby był ten niby odpoczynek to by mu to nie wiele dało bo co innego wyciszenie całej grupy a co innego odpoczynek polgodzinny. Każde dziecko jest inne i cieszę się ze u nas w przedszkolu był wybór.
mikron123
 
Posty: 339
Rejestracja: 06 mar 2013, 19:53
Has thanked: 52 times
Been thanked: 3 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 02 wrz 2016, 15:06

agunia, jejku współczuję tego płaczu... Dziś też byłam świadkiem tego typu sceny w szatni, płacz i "mamo nie idź" itp., mnie było przykro, a co dopiero matce. Dobrze, że Wojtek był wtedy już w sali.
Rano mieliśmy problem ze wstaniem, młody nie jest przyzwyczajony do tego, że się go budzi. Do samego przedszkola poszedł chętnie, jeszcze musiałam mu przypomnieć, że trzeba zmienić buty, chciał wparować prosto do sali ::) Tym razem jak go odebrałam to się popłakał, na początku że niby jeszcze chce zostać, ale wyszło na to, że to raczej z tęsknoty za mną :roll:
Na szybko dowiedziałam się tylko, że nic nie zjadł (choć jak go zapytałam to twierdził, że jadł sok i rosół <a była kalafiorowa :lol: >), ale też że dziś był grzeczny i słuchał się Pani. To mnie pozytywnie zaskoczyło, może nie będzie tak źle ::)
Aaaa i jeszcze od siostrzenicy dowiedziałam się, że Wojtek wczoraj "nie słuchał się pani i uciekał, nie zjadł pomidorowej, tylko mięso i nic nie mówił, jakby miał zawiązaną buzię" ;;) Ona sama dziś cofnęła się z sali prawie płacząc "bo nie ma Wojtka" (a był tylko go nie zauważyła) :lol: Warte odnotowania, gdyż średnio za nim przepada :roll: ale widocznie lepiej jej, gdy widzi znajomą twarz w grupie ;)

Co do drzemek, to u nas nie są obowiązkowe, ale ja wolałabym, żeby w przedszkolu spał. Nie wiem tylko czy uda mu się tam zasnąć. Dziś i wczoraj odbierałam go po 12 (docelowo ma zostawać do ok. 15) tak padniętego jakby był na nogach całą dobę. W sumie nie dziwię się, też bym się tak czuła po 4 h w towarzystwie 25 dzieciaków :lol: A chciałabym, żeby po powrocie z przedszkola
mikron123 pisze:można się z-nim pobawić, wyjść na zakupy,pogadać
Poza tym my też prawie codziennie powtarzamy ćwiczenia
Agata. pisze: logopedyczne
i jeśli będzie wracał z przedszkola w takim stanie jak obecnie to po prostu nie wyobrażam sobie ich robienia.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: mikron123 » 02 wrz 2016, 15:34

Ja odebrałam dziś Młodego ok 13.40.poszedł jeszcze porzucić piłkę do kosza i bramki na przedszkolny plac zabaw, który bardzo mu się podoba i ok 14 wyruszyliśmy do domu. Młody ledwo szedł, pytał czy już jest noc, stwierdził że "jest cały zmęcony", że mam go nieść. Jak wszedł do mieszkania to ściągnął buty i położył się na łóżku z żądaniem by mu włączyć bajkę, po czym zasnął. I jak on miałby wytrwać chociaż do 18??
mikron123
 
Posty: 339
Rejestracja: 06 mar 2013, 19:53
Has thanked: 52 times
Been thanked: 3 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 02 wrz 2016, 15:41

Dziewczyny, dzieci są różne. Stasiowi drzemki nie są potrzebne od ukończenia 18 mż. Dla mnie przymus w państwowych przedszkolach to jaki absurd.
Z drugiej strony są dzieci, które śpią w przedszkolu długo, a potem nie ma problemu, żeby poszły o jakiejś rozsądnej godzinie spać.
Dlatego ja jestem jak najbardziej za możliwością drzemek w przedszkolu, ale dobrowolną. Trzylatek to już jest na tyle duże dziecko, że potrafi samo podjąć decyzję o tym, czy jest zmęczone, czy nie. A nawet jak się opiera, to panie naprawdę potrafią wyłapać zmęczenie dziecka i dosyć skutecznie proponować mu, że może chociaż się położy. Mój syn ponoć dosyć często korzysta z tej ostatniej opcji (ale tak samo jest w domu) - kładzie się na 10 minut, poleży w spokoju, a potem wstaje i bawi się dalej.
W tym przypadku przesada w żadną ze stron nie jest dobra.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 02 wrz 2016, 17:22

Wow.... u nas dzisiaj bardzo szybka decyzja, dobra oferta i od października Staś będzie chodził 4 razy w tygodniu. Ale się cieszę :D
Teraz w sierpniu chodził właśnie 4, bo przez tydzień było zamknięte przedszkole z powodu remontu podłogi i zamiast obniżać nam czesne dyrektorka zaproponowała odrobienie tych dni. I to było super. Dużo czasu na zrobienie czegoś w domu, Staś się bardziej wczuł w atmosferę. Ostatnio pyta się zawsze wieczorem czy następnego dnia idzie do przedszkola i jak słyszy, że tak, to mówi "Chciałem iść". Fakt, że rano bywa różnie, ale w domu entuzjazm większy :)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 02 wrz 2016, 19:17

szaraczarownica, a tak właściwie dlaczego nie chodzi 5 dni?
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 02 wrz 2016, 19:45

caixa, ze względu na cenę ;)
Uznaliśmy, że do uspołeczniania wystarczą 3 dni ;) I była to dobra decyzja na pierwszy rok przedszkola, bo trochę lżej zapłacić 360 zł za nieobecność w przedszkolu, niż 500 ;)
Poza tym to naprawdę był dobry wybór. Staś się często bronił przed przedszkolem i widać było, że potrzebuje tych dni odpoczynku. Teraz jest już lepiej, więc można mu zwiększyć ilość zajęć.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: gorzatka » 04 wrz 2016, 17:27

szaraczarownica, a dlaczego własciwie do państwowego nie startowaliście?
Obrazek

Obrazek[/url]
gorzatka
SuperMama
 
Posty: 1083
Rejestracja: 03 cze 2013, 9:15
Has thanked: 61 times
Been thanked: 10 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: szaraczarownica » 04 wrz 2016, 17:54

gorzatka, startowaliśmy i Staś się dostał :D
Ale w międzyczasie zobaczyłam warunki w jakich przebywają tam dzieci i powiedziałam, że noga mojego dziecka tam nie postanie. Wiem w jakich grupach pracują, podsłuchałam pracę (wrzaski na dzieci) jakiejś wychowawczyni i wiedziałam, że syn nie będzie tam szczęśliwy, a my szybko go przeniesiemy. Więc ominęliśmy ten etap z próbą w państwowym ;)
W całym przedszkolu mojego syna (3 grupy) w zeszłym roku szkolnym było dokładnie tyle dzieci ile w jednej grupie w państwowym.
No i to nieszczęsne spanie.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Blue » 04 wrz 2016, 18:31

Niestety potwierdzam że jest to przeogromne przedszkole (11 grup) i ja jak już kiedyś pisałam,milczę jak zaklęta na jego temat,i też porównywałam z prywatnym,więc może dlatego dzień do nocy.Plus za logistykę,bo córka starsza chodzi do szkoły obok,to przeważyło.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Fuente » 05 wrz 2016, 5:51

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: tulipan87 » 11 wrz 2016, 11:40

U nas niestety po pierwszym zachwycie mamy dramat w pięciu aktach. Pierwsze 2 dni Mateusz pobiegł do dzieci bez żadnego problemu, zapomniał nawet dać mężowi buziaka na pożegnanie. Problem zaczął się w poniedziałek. Nie wiem na ile miał na to wpływ mój powrót do domu, ale prawie godzinę namawialiśmy Młodego żeby poszedł do przedszkola. Z trudem, ale się udało. Mąż odebrał Go ciut wcześniej niż zwykle, ale nie wiele to dało. We wtorek znów był płacz, że on nie chce iść, nie chce tam zostać sam itp. Poszedł, bo mąż obiecał, że chwilę z nim zostanie. W środę już problemu nie było, bo po 4(!) dniach przedszkola moje dziecko obudziło się z kaszlem jak u gruźlika. Także od środy siedzi w domu i twierdzi, że on już cały czas będzie chory i do przedszkola nie wraca. Plecak i kanapnik kazał oddać do sklepu. Jak wyzdrowieje czeka nas przeprawa od nowa, na samą myśl mam ścisk w żołądku, zwłaszcza, że mąż od jutra wraca do pracy i nie będzie czasu na godzinne namawianie rano :roll:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 11 wrz 2016, 19:29

tulipan87, oj, współczuję :roll:

tulipan87 pisze:Problem zaczął się w poniedziałek. Nie wiem na ile miał na to wpływ mój powrót do domu
Wydaje mi się, że tu może być pies pogrzebany... Akurat wszystko w jednym czasie mu się wydarzyło :roll:

Fuente pisze:od mojej artystki nie bylam w stanie sie dowiedziec czy chodzi z nią do grupy Mikolaj :D
Dobrze, że mój chodzi z moją siostrzenicą, bo inaczej nic bym się nie dowiedziała. Rozmowy wyglądają np. tak:
Robiłeś kupę w przedszkolu?
Tak.
A kto Ci wytarł pupę?
Mama 8-)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: mikron123 » 11 wrz 2016, 20:26

ava, hahaha : ) ja mam to samo! Jedyne co powiedział zgodnie z prawdą to że jadł zupę czerwona a tego dnia rzeczywiście był czerwony barszcz. :)ale hit był dziś, pokazuje młodemu grupowe zdjęcie ze żłobka gdyż wiele dzieci jest z nim obecnie w grupie przedszkolnej w tym chłopczyk z którym się w przedszkolu bije o auta o imieniu Julek. Pytam czy z tym chłopcem klociles się o autko? -tak! No i pokazuje mi jeszcze jakieś inne dzieci które niby są w przedszkolu, Marysia, Antosia, Antoś. Pokazuje mu na zdjeciu jego i pytam a ten chłopczyk jest w przedszkolu?- Taak! A Kto to? A on- Antoś! Masakra! Wszystkie dzieci to Antki i Marysie .se można pogadać: )
mikron123
 
Posty: 339
Rejestracja: 06 mar 2013, 19:53
Has thanked: 52 times
Been thanked: 3 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 11 wrz 2016, 20:49

mikron123 pisze:Jedyne co powiedział zgodnie z prawdą to że jadł zupę czerwona a tego dnia rzeczywiście był czerwony barszcz.
Mój codziennie twierdzi, że była ogórkowa :lol: Choć z menu wynika, że jeszcze ani razu jej nie było :lol:
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: mikron123 » 11 wrz 2016, 21:56

Mój też tak uważał pierwszego dnia mimo że był rosół,ale domyślam się ze u nas tą ogórkową zapamiętał z książki kicia kocia w przedszkolu i tak powtarzal.
mikron123
 
Posty: 339
Rejestracja: 06 mar 2013, 19:53
Has thanked: 52 times
Been thanked: 3 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 11 wrz 2016, 22:28

mikron123, hahaha u nas też Kicia Kocia rzadzi i też myślę, że stąd ta ogorkowa ::)
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: Misiak » 11 wrz 2016, 23:33

Hehe dziewczyny, jeszcze trochę i się dogadacie. Z Polką też tak miałam. Na pytanie co było na obiad zawsze odpowiadała- zupa i mięsko. Gdy pytałam jaka była zupa- dobra.
Teraz dowiaduję się już o wiele więcej z jej relacji.
U nas mimo że Polka uwielbia swoje przedszkole i nie chce z niego wychodzić, zawsze jest problem rano po chorobach i zazwyczaj po weekendach. Nie chce iść, ona zostanie ze mną w domu albo pójdzie ze mną do pracy i nie będzie przeszkadzać.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4002
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 12 wrz 2016, 16:49

Albo
Zupaniewiemjaka i miesoktoregonielubie. :lol:
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: kasieńka 85 » 20 wrz 2016, 13:50

Gabrysia od zeszłego poniedziałku chodzi do przedszkola. Panie są nią zachwycone. Większą trudność mieliśmy z wrażliwcem-Karolcią, która płakała bo tęskniła za siostrą.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasieńka 85
SuperMama
 
Posty: 7297
Rejestracja: 28 sty 2013, 17:37
Has thanked: 58 times
Been thanked: 142 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: niesia2708 » 01 lis 2016, 17:41

Mam dylemat.....od września nasza grupa nie śpi. Karola w domu nie śpi w południe, ale w przedszkolu jej tego brakowało. Wracała rozmazana, nie raz usypiała w aucie. Od ponad 2 tygodni kilkoro dzieci w tym Karolcia śpią z inną grupą. Dla niej widać że lepiej....Ale teraz jak już się wyklarował plan dnia i dostaliśmy na mail to okazało się że w porze drzemki są zajęcia dodatkowe- taniec, religia, balet..... I teraz bije się z myślami z czego zrezygnować :roll: Z drzemki czy z zajęć :roll: Nie da się przełożyć godziny zajęć ponieważ z ponad 20 osobowe grupy śpi tylko 4 dzieci.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: mikołajkowa » 01 lis 2016, 20:01

Ja bym chyba zrezygnowała z zajęć, chyba że Karolince bardzo zależy (ale biorąc pod uwagę, że jest jeszcze malutka, to zdąży jeszcze chodzić na zajęcia). Mieliśmy podobną sytuację w zeszłym roku i w tym roku Młody sam zrezygnował z tych zajęć, które w zeszłym roku były właśnie w trakcie drzemki. A było to męczące dla niego też i zwykle zasyspiał w samochodzie i do końca dnia miał kiepski humor. Choć są też zajęcia, których nie chciałby odpuścić nawet jakby były w środku nocy :-).
mikołajkowa
 
Posty: 308
Rejestracja: 06 lis 2012, 20:19
Has thanked: 18 times
Been thanked: 3 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: caixa » 01 lis 2016, 20:25

niesia2708, ja też bym zrezygnowała z zajęć. Karolinka jest malutka. Ze wszystkim zdąży. teraz dla niej najważniejsze aby była wyspana i szczęśliwa. ;;))
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Jutro wielki dzień:)

Postautor: ava » 02 lis 2016, 5:19

niesia2708, ja też wybrałabym drzemkę. Sama piszesz, że jak śpi to
niesia2708 pisze:Dla niej widać że lepiej

A poza tym możliwe, że gdyby uczestniczyła w zajęciach, to zmęczenie i tak spowodowałoby, że nie miałaby z nich takiej przyjemności jak zawsze. Choć rozumiem, że zwłaszcza tego tańca szkoda :roll:
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Nauczyciel wychowania przedszkolnego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron