Pepsi pisze:I tak się zastanawiam - czy to media ostatnio tak nagłaśniają temat przemocy w rodzinie? czy ten świat zdziczał?
Fionka pisze:Jezu Chryste ...
mam takie oczyszaraczarownica pisze:Fionka pisze:Jezu Chryste ...Nie umiem tego inaczej skomentować
malaJu pisze:Jak dawno nic ta informacja bardzo mnie przybiła...
caixa pisze:Już wyobrażam sobie mojego męża gdyby dopadł tę kobietę.
Audiolka pisze:nie obejrzałam do końca
Fuente pisze:\
A dzis w TVN24 mówili o pijanym Tatusiu, który biegał po ulicy z dzieciątkiem ubranym TYLKO w śpioszki i czapke tatusia... Jacys porzechodnie wyrwali mu dziecko i zanieśli do pubu bo tam ciepło było a potem wezwali pogotowie... dziecko wyziębione
ja to bym nawet bez tej bielizny go puściła, żeby sobie poodmrażał co nieco.kasieńka 85 pisze:Nie, no genialnie. Może by tak "Tatusia" puścić w samej bieliźnie na spacerek
Patrycja11 pisze:ja to bym nawet bez tej bielizny go puściła, żeby sobie poodmrażał co nieco.kasieńka 85 pisze:Nie, no genialnie. Może by tak "Tatusia" puścić w samej bieliźnie na spacerek
ostatnio oglądałam w DD TVN jak właśnie "na niby" pijany tatuś prowadził wózek z dzieckiem. Zataczał się przy tym niemiłosiernie, ba chyba popijał jeszcze piweczko. Zainteresowało się nim jak dobrze pamiętam 3 lub 4 przechodniów na kilkunastu, albo i kilkudziesięciu. I to jest przerażające.Fuente pisze:że jacyś naprawde kumaci przechodnie byli akurat i ktoś zareagował
Wcale mnie to nie zdziwiło. Czysto egoistyczne podejście. Obchodzi mnie tylko moje życie.Patrycja11 pisze:Zainteresowało się nim jak dobrze pamiętam 3 lub 4 przechodniów na kilkunastu, albo i kilkudziesięciu. I to jest przerażające.
szaraczarownica pisze:czy badali, czy ktoś nie zadzwonił na policję?
szaraczarownica pisze:A mnie to nie dziwi i pewnie też bym "nic" nie zrobiła. Bo czy badali, czy ktoś nie zadzwonił na policję? Jeśli tak, to ok, macie rację, mało zareagowało.
Poza tym zastanówcie się, czy będąc w takiej sytuacji też byscie zareagowały. Nie czysto teoretycznie. Stoicie, a naprzeciwko was jest pijany, niepoczytalny facet, który jest większy i silniejszy od Was...
To się tak łatwo mówi. Też byłam zdania, że będę reagowała na przemoc domową itd. Ale potem zamieszkałam w mieszkaniu pod którym mieszkał kibol z mamusią i babcią. Jak raz wsiadł do windy, którą jechałam, to miałam ochotę wysiąść na dowolnym piętrze, żeby tylko skończyć już tę jazdę. Słyszałam co się tam u nich działo, ale zwyczajnie bałam się zareagować. Nie wiem jakich informacji udziela policja, albo czy na przyklad po interwencji u nich nie przyszła by do nas, żeby spisać to i owo, a ktoś by nie doniósł sąsiadowi. Gdyby mnie zaatakował na klatce, to nikt z sąsiadów by nie zareagował. Taka specyfika tego bloku. Poza tym przy ulicy stał nasz samochód.
Dlatego widząc takiego tatusia też bym nic nie zrobiła, bo bym się bała, że w szale pijaństwa mnie uderzy. Ale prawdopodobnie zadzwoniłabym na policję.
tak, każdy z przechodniów którzy się zatrzymali, pierwszą ich reakcją było wyjęcie telefonu i próba połączenia na 112.szaraczarownica pisze:Bo czy badali, czy ktoś nie zadzwonił na policję? Jeśli tak, to ok, macie rację, mało zareagowało.
szaraczarownica pisze:Poza tym zastanówcie się, czy będąc w takiej sytuacji też byscie zareagowały.
a rodzic lejący swoje dziecko, to chyba ogromna różnica.szaraczarownica pisze:kibol z mamusią i babcią
ale przecież nie musisz podawać swoich danych osobowych. Absolutnie nie ma takiego obowiązku.szaraczarownica pisze:Nie wiem jakich informacji udziela policja, albo czy na przyklad po interwencji u nich nie przyszła by do nas
Patrycja11 pisze:tak, każdy z przechodniów którzy się zatrzymali, pierwszą ich reakcją było wyjęcie telefonu i próba połączenia na 112.
Patrycja11 pisze:to chyba ogromna różnica
Patrycja11 pisze:To trochę tak jakbyś popierała to, co robią ci ludzie ze swoimi dziećmi.
szaraczarownica pisze:Nie rodzice, ale niania
Fuente pisze:biegał po ulicy z dzieciątkiem ubranym TYLKO w śpioszki i czapke tatusia...
lmyszka pisze:kari, hmm... ciekawe po co im był pusty wózek
Pepsi pisze:soli się dziś nawdychałam
Wróć do Gdy dziecku dzieje się krzywda
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość