ava pisze:Od kilku wyjazdów mam jedną listę na komputerze, którą ewentualnie modyfikuję i następnie drukuję.
Kobieto toż to objawienie
Dzięki za patent
Zacznę robić w ten weekend
Przy czym ja na liście co zabrać nigdy nie wypisuję szczegółowo po ilości sztuk w ubraniach. Piszę po prostu ubrania H, ubrania M. itd... albo hasło leki a przy pakowaniu podejmuję decyzję co z tych ubrań czy leków zabrać. Choć są hasła stałe jak dokładna kwota na kwaterę + dokładna kwota na resztę pobytu, oddzielnie kwota odliczona na przejazdy w obie strony, która musi być w portfelu (autostrada + paliwo) - bo pieniądze na drogę wolę mieć w gotówce nie na karcie (czuję się wtedy bezpieczniej
, laptop, aparat foto....
W tym roku będzie bardziej skomplikowana logistyka bo w mniejszą torbę muszę spakować nas wszystkich na 2 noce w Gnieźnie a resztę nad morze.
Pakowanie robię dzień przed wyjazdem i trwa to ok 2-3 godzin. Zawsze największy problem mam ze spakowaniem ręczników ale ze 2 lata temu kupiłam oddzielne torby na buty i ręczniki więc ostatnio z tym też jest mniejsza troska.
Ja listę co kupić zaczęłam robić tydzień temu a wyjazd za ponad miesiąc