semper pisze:obawiam się samej podróży z Łodzi do Krakowa i zmiany otoczenia
martula_87 pisze:Do Krakowa nie jest tak daleko dobra droga więc powinniście szybko przejechac
szaraczarownica pisze:Trochę długo jak na podróż tak małego dziecka w takiej pozycji.
martula_87 pisze:semper, musisz może teraz ocenic czy Eryk lubi podróżowanie autem
semper pisze:No i czy te 4 tyg to nie za mało? Cały czas się zastanawiam...
grafitowa pisze:Tu naprawdę trzeba indywidualnie podejść; wziąć pod uwagę kondycję i stan dziecka, ciężko doradzać.
grafitowa pisze:Tu naprawdę trzeba indywidualnie podejść; wziąć pod uwagę kondycję i stan dziecka, ciężko doradzać.
monika pisze:nie przeszkadzał mu ciągle gaz i hamulec a nogę mam ciężką
monika pisze:Ja bardziej bałabym się tam w skupisku osób jakiś chorób niż samej podróży.
Odporności dzidzia jeszcze nie ma i dla mnie to raczej byłoby przeszkodą niż odległość.
Myski pisze:Dziewczyny, a co doradziłybyście w kwestii podróży z 4,5 miesięcznym dzieckiem, ale nie samochodem lecz PKS-em? Podróż może trwać ok.5h. I biję się z myślami - jechać, czy nie jechać...
Natomiast na to bym się nie zdecydowała. Nawet terazMyski pisze:Dziewczyny, a co doradziłybyście w kwestii podróży z 4,5 miesięcznym dzieckiem, ale nie samochodem lecz PKS-em? Podróż może trwać ok.5h.
brata.kasieńka 85 pisze:Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że drugie dziecko pójdzie w ślady
Myślę, że gdyby coś Karolci nie odpowiadało to sygnalizowałaby to,ot choćby płaczem. Zresztą, tak jak napisałam przerwę mieliśmy i wtedy została oporządzona i nakarmionaKarola5 pisze: ja bym nie wytrzymała tyle czasu bez jedzenia, picia czy "rozprostowania kości", a co dopiero taki maluszek....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości