ja mam szybkowar, chyba bynajmniej tak na niego mowie. czy chodzi ci o garnek do szybkiego gotowania? u mnie cudo!!!! mam juz go kilka ladnych lat, stary model, nawet niemoge znalezc podobnego na googlach, (chyba wymienie go na te lepsze modele z jakimis wyswietlaczami?)
do czego uzywam:
miesa gotowane do sosu, czyli mieso w kostke na zagotowana wode bach i po 30 minutach rozplywa sie w ustach, do tego sosik, kasza lub ziemniaki.... pychotka (moj maz to miesozerca wiec u nas garnek w uzytku raz w tygodniu!
golabki tez w nim robilam, jakies 40 minut chyba i juz byly rozplywjace sie....
swietna sprawa ten garnek, a leczo albo jakis gulasz.... pach pach mieso, po 20 minutach warzywa dodajesz i jeszcze 10 minut gotujesz i gotowe!!
tylko tak do konca instrukcji nigdy nieczytalam i nigdy niewiedzialam jak ustawic zaworki... ale potrawy wychodza wiec mniejsza o to
polecam szybkowar na 100%