Jak wygląda dzień Waszego dziecka po powrocie ze szkoły/przedszkola/zerówki?
Wojtek zaraz po powrocie do domu przebiera się, co dla mnie osobiście jest bardzo ważne, ponieważ chcę, żeby miał wyrobiony nawyk zmieniania ubrań szkolnych na domowe. Później dostaje coś do zjedzenia, raczej lekkiego, bo w szkole ma dwudaniowy obiad. Na jakieś 30 minut siadamy przy stole (w kuchni oczywiście - jakoś tak mi zostało z własnego dzieciństwa ) i "odrabiamy" lekcję. Chociaż jak narazie jest to raczej wpajanie nawyku, ćwiczenie rączki, pokazywanie mu, że najpierw trzeba "odwalić" pańszczyznę, a później pora na zabawę. I tak jest, po skończeniu ćwiczeń w zeszycie ma czas na zabawę z Nami (zazwyczaj ze mną), lub samemu, albo z innymi dziećmi (w zależności od tego, czy w pobliżu kręcą się sąsiadki-bliźniaczki , czy syn mojego brata).
Kolacja, kąpiel, bajka w tv, czytanie bajki i spanie. Max o 20 odpływa, ale zazwyczaj jest to dużo wcześniej. No chyba że akurat gdzieś wieczorem chce wyjsc, to on wtedy AKURAT ma największy problem ze spaniem