autor: malenka milosc » 24 sty 2018, 13:33
Ja mam póki co jedno dziecko. Ale zawsze bardzo chciałam mieć drugie, po to, żeby im było lepiej w dorosłym życiu. Sama mam rodzeństwo i choć za dzieciaka różnie bywało tak teraz możemy liczyć na siebie bardziej niż na własnych rodziców. Czy będę miała drugie dziecko nie wiem bo.,:
- jestem po 2och poronieniach i moje małe to taki cud,
- obecnie nie mam pracy i choc moje dziecko chodzi do żłobka to raz ze tydzien chodzi, 2 tygodnie siedzi w domu bo ciągle choruje., dwa że mąż ma taką pracę że pracuje od 7 do 18 więc zawiezienie i przywiezienie spada na mnie, zwolnienia nie weźmie bo ma taką pracę że nie bardzo, babcie wnukiem się nie zaopiekuja mimo że obie nie pracują (strasznie przykre to jest)
- nie mamy warunków lokalowych na następne dziecko i kiedy się to zmieni to nie wiem
Mogłabym pomyśleć że co ma być to będzie, ale przy pierwszym trochę tak myślałam i się przeliczylam (miałam nadzieję że babcie się zaangażuja i będę mogła wrócić do pracy licząc na ich pomoc chociaż kiedy dziecko chore czy w kwestii odbioru że żłobka ale nie...) więc dopóki nie będę wiedziała że sobie poradzimy świadomie nie zdecyduje się na drugie