lmyszka pisze:nie wiem czy to nie przez to też może być
Moim zdaniem zdecydowanie tak. Ja bym się próbowała dostać do chirurga jak najszybciej w takiej sytuacji.
lmyszka pisze:nie wiem czy to nie przez to też może być
taaaaaak, serio? Ja zawsze podawałam Gabrysiowi witaminę D prosto do buziaka.niesia2708 pisze:Z twist-off jest tak samo- najpierw trzeba na lyzeczke nie wolno od razu do buzi.
Patrycja11 pisze:sistermonn, no nie zazdroszczę bo wiem co to znaczy. Ale za to wysyłam cierpliwości i duuuużo siły
na opakowaniu było napisane, żeby podać bezpośrednio do buzi Nawet nie wiem, czy w ogóle łyżeczka by u na zadziałała tym bardziej, że mała darła się wniebogłosy cała spięta...niesia2708 pisze:sistermonn jeszcze rok temu Bobotic był normalnie w kroplach co nie zmienia faktu że trzeba było kropelki na lyzeczke najpierw i dopiero do buzi. Z twist-off jest tak samo- najpierw trzeba na lyzeczke nie wolno od razu do buzi.
Ale mam to podawać do każdego karmienia czy tylko 5 kropli dziennie (tak jak napisane jest na ulotce)?szaraczarownica pisze:sistermonn, jak macie BioGaię, to nie patyczkuj się, tylko dawaj od razu. Na pewno nie zaszkodzi. My długo podawaliśmy zestaw SS+BioGaia.
niesia2708 pisze:położna i neonatolog kazały na lyzeczce
Paulinka pisze:Od wczoraj po niektórych karmieniach Helenka (wczoraj skończyła 2 tyg.) ma takie chwilowe (doslownie kilkanaście - kilkadziesiąt sekund) "ataki", tj. płacz,a nawet krzyk (w tym też przez sen), prężenie się, podkurczanie nóżek
tulipan87 pisze:martonia, u nas żadne z wymienionych przez Ciebie nie pomogły. Dopiero Sab Simplex.
szaraczarownica pisze:kangurek, ale już kilka razy były rozmowy na temat dlaczego ss działa, a bobotic nie. Ja spotkałam pediatrę, która twierdzi, że tak czasami jest, a skoro ma tę sama substancję czynną, to bobotic musi mieć jakieś syfy dodatkowo, na które dzieci źle reagują i które niwelują efekty simetikonu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości