niesia2708 pisze:"Serce nie sługa"- bardzo mi się podobał
Fionka pisze:"Bohemian Rhapsody" - oj zryczałam się....
Film bardziej "familijny" ( pod względem narracji, nie treści ) , bez hardkorowych momentów i nie wiadomo jakiej głębi. Portret wybitnego talentu, wrażliwej duszy zagubionej w otaczajacej rzeczywistości, ofiary swoich błędnych wyborów ( głównie ludzi, którymi się otaczał). IMAX dźwiękiem nie rozczarował, przez co ryczałam podwójnie Fakt, że muzykę Queen odbieram bardzo osobiście, bo wychowałam się w tym klimacie, więc nie ukrywam bardzo subiektywnego spojrzenia
Polecam bardzo
Blue pisze:Ja na bank też będę ryczeć.Uwielbiam muzykę Queen,słuchałam jej na kasetach jeszcze.
martula_87 pisze:Wczoraj z moją przyjaciółką i jedna z najlepszych koleżanek wybrałyśmy się do kina;
To 4 film w kinie w przeciągu miesiąca i muszę napisać wyszłyśmy zachwycone. Pełne emocji i podziwu.
Muzyka jak dla mnie wspaniała. Lady Gaga niesamowita i myślę że dzięki temu że nie jest aktorką była tak prawdziwa. Nie jest to może szczyt produkcji filmowych bo dialogi bardzo proste ale ten ogrom emocji naprawdę dawno nie czułam się tak po kinie. Film do dziś jest we mnie głęboko, muzykę słucham non stop chociaż już wcześniej zamówiłam płytę ale to przeżycie w kinie No i chyba pierwszy raz zdarza się ze mam ochotę iść drugi raz i płacić za bilet czuję że muszę po prostu pokazać go mojej mamie.
Bradley cóż ja go bardzo lubię więc nie jestem obiektywna, te jego oczy , Podobno 3 lata pracował nad głosem i grą w zespole na gitarze i był efekt.
Rewelacja polecam Wam z całego serca, moje znajome też mają podobne zdanie więc nie byłam osamotniona w odczuciach.
cameylla pisze:Ten film jest piękny, po prostu.
martula_87 pisze:Wczoraj z moją przyjaciółką i jedna z najlepszych koleżanek wybrałyśmy się do kina;
To 4 film w kinie w przeciągu miesiąca i muszę napisać wyszłyśmy zachwycone. Pełne emocji i podziwu.
Muzyka jak dla mnie wspaniała. Lady Gaga niesamowita i myślę że dzięki temu że nie jest aktorką była tak prawdziwa. Nie jest to może szczyt produkcji filmowych bo dialogi bardzo proste ale ten ogrom emocji naprawdę dawno nie czułam się tak po kinie. Film do dziś jest we mnie głęboko, muzykę słucham non stop chociaż już wcześniej zamówiłam płytę ale to przeżycie w kinie No i chyba pierwszy raz zdarza się ze mam ochotę iść drugi raz i płacić za bilet czuję że muszę po prostu pokazać go mojej mamie.
Bradley cóż ja go bardzo lubię więc nie jestem obiektywna, te jego oczy , Podobno 3 lata pracował nad głosem i grą w zespole na gitarze i był efekt.
Rewelacja polecam Wam z całego serca, moje znajome też mają podobne zdanie więc nie byłam osamotniona w odczuciach.
klara76 pisze: z przyjaciółkami byłyśmy na "Misz-masz, czyli Kogel Mogel 3". Napiszę krótko: dno, wodorosty i 3 metry mułu .
wiolancia pisze:W niedzielęklara76 pisze: z przyjaciółkami byłyśmy na "Misz-masz, czyli Kogel Mogel 3". Napiszę krótko: dno, wodorosty i 3 metry mułu .
Mnie też się nie podobał,a już końcówka z imprezą disco polo,była tak żenująca,że miałam ochotę wyjść przed napisami końcowymi.
wiolancia pisze:
Wczoraj byłyśmy w babskim gronie -dużo momentów,żeby się pośmiać i lepszy niż dwójka.
Nie tak znowu jednocześnie - gdzieś czytałam, że najpierw nakręcili drugą część i "dopiero" po 2 tygodniach przerwy wzięli się za kręcenie trójki19anioleczek92 pisze:kręcić dwa filmy jednocześnie to trochę wyczyn
martonia pisze:Właśnie wróciliśmy z Pewnego razu .. w Hollywood.
Jak ktoś lubi specyfikę filmów Tarantino to podpasuje.
Ostatnie pół godziny cała sala płakała ze śmiechu. Wcześniej raczej się dłużył. A to aż 2.5 godziny oglądania
Wróć do Rozrywka, muzyka, filmy, książki
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości