szaraczarownica pisze:demolka85, ja na początku ciąży przez 3-4 tygodnie myślałam, że zamarznę (24h/dobę). Mąż chodził w domu w samych majtkach i jeszcze się pocił, a ja siedziałam pod dwoma kocami, w polarze i grubych skarpetach, a i tak udawało mi się rozgrzać tylko w gorącej kąpieli (i piep...rniczyć zalecenia, 39 stopni fundowałam sobie przez całą ciążę, bo w niższej temperaturze zamarzam w wannie) lub jak piłam gorącą herbatę (ale to na kilka minut dosłownie). Do tego nieustannie miałam dreszcze.
Potem na szczęście przeszło, bo ja już naprawdę myślałam, że zamarznę i poważnie się martwiłam swoim stanem. Ale jak się zmieniło, to latałam rozpięta, bo tak mi było gorąco (była zima).
Wróć do Ciąża i poród - strona "techniczna"
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości