ola, ja kupowałam w Sezonówce. Są gorszej jakości niż te prawdziwe, wiadomo, ale jak dla mnie do przyjęcia. Nie polecam tych z włosami. Mają jakieś dziwne "nakładki", które kojarzą mi się z mumiami. Ja ogólnie nie lubię tych laleczek, ale Gosia lubi i chętnie się nimi bawi. Cóż poradzić